15.04.2024, 18:20 | czytano: 850

113 rocznica urodzin Mieczysława Bodurka, więźnia Palace i I transportu Polaków do KL Auschwitz

Poznajcie Mieczysława Bodurka. Urodził się 10 kwietnia 1911 roku w Rzeszowie. Mieszkał w Zakopanem. Był uczniem nowotarskiego gimnazjum. W maju 1940 roku został wzięty jako zakładnik do więzienia "Palace", katowni Podhala w Zakopanem.
Aresztowany i osadzony w więzieniu w Tarnowie. W przeddzień transportu wywołano z cel więźniów z przygotowanej wcześniej listy. Z tarnowskiego więzienia zostali przewiezieni samochodami ciężarowymi do budynku łaźni w celu dezynfekcji i kąpieli. O świcie następnego dnia przeprowadzono więźniów ulicami miasta, by wtłoczyć ich następnie do przygotowanych wcześniej wagonów.
14 czerwca 1940 roku Mieczysław Bodurek został przywieziony do KL Auschwitz w pierwszym transporcie Polaków. Od tamtej chwili stał się numerem 719.


Zginął 26 września 1940 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.

Źródło: KSIĘGA PAMIĘCI ; śp. Jacek Waksmundzki
Zdjęcia I transportu Polaków do KL Auschwitz

opr. Sebastian Śmietana
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
sawuarek i wiwarek19.04.2024, 07:40
Tak, śladowo i bardzo skąpo, ale poznajemy kolejną ofiarę ludobójstwa, a tą u-milionów v-set x-dziesiąt tysięcy y-set z-dziesiąt n-tą osobą zamordowaną, o której mowa jest tym razem jest Śp. Mieczysław Bodurek, urodzony w Rzeszowie - no właśnie, ciekawe czy ten fakt miał, czy też nie miał wpływu na to że to akurat on ('krzok', a może nawet i, o zgrozo, 'ptok', lecz bynajmniej na pewno nie 'pniok') trafił jako zakładnik do Palace, a później do transportu. Szanowni historycy, pootwierajcie archiwa, polskie, niemieckie, żydowskie, rosyjskie, jakie tam jeszcze, i na tej podstawie podejmijcie przynajmniej próbę odpowiedzi na pytanie czy ta skądinąd żałosna góralska ideologia o 'ptokach', 'krzokach' i 'pniokach' przypadkiem w jakiś tam sposób nie koreluje przypadkiem z listami zakładników do podhalańskiego przedsionka śmierci o nazwie Palace. Na podstawie dokumentów, zeznań, wspomnień, itd., wykluczcie bądź potwierdźcie istnienie takiej korelacji. Wy tego nie zrobicie dziś, ok, zrobią to historycy (niekoniecznie polscy) kiedyś w przyszłości, im później tym gorzej. A grę wchodzi godność, dobre imię górali, tolerancja, brak ksenofobii na Podhalu.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl