W góralskich strojach zagrali hymn Stanów Zjednoczonych i koncertowali dla ponad 500 osób zgromadzonych w Domu Podhalan - Orkiestra Dęta z Gronkowa na hucznych obchodach 50-lecia Koła Nr 29 Gronków w USA.
W kwietniu członkowie orkiestry uczestniczyli w obchodach 50-lecia Koła Nr 29 Gronków im. Jakuba Nowaka przy Związku Podhalan w Północnej Ameryce. Na tę uroczystość licznie zjechali się Gronkowianie z Kanady i różnych stron USA, a także delegacja z Polski licząca kilkadziesiąt osób - w tym 27 muzyków. Przygotowania do wyjazdu trwały od listopada ubiegłego roku. - Pełna mobilizacja. Spotykaliśmy się na próbach nawet 3 razy w tygodniu, każdy się angażował - wspomina wiceprezeska Stowarzyszenia Orkiestry Dętej - Monika Węglarz. Repertuar na tę specjalną okazję przygotował Wojciech Kwiatek - muzyk, klarnecista oraz dyrygent, który od lat współpracuje z orkiestrą i wspiera ją swoim talentem. Gronkowianie rozpoczęli dzień wyjazdu od Mszy Świętej, którą odprawił ks. Władysław Zarębczan. Będąc już za oceanem muzycy nie zwalniali tempa - organizowali próby, zwiedzali Chicago oraz gościli u Wojciecha Doruli w studiu Radia Na Góralską Nutę. - Jednym z niezapomnianych momentów była kolacja w restauracji „Janosik" - opowiada Wojciech Nowak. - Wszyscy byli zaskoczeni, że nagle w „Janosiku” grają „Janosika” - i to jeszcze na trąbkach.
Najbardziej emocjonującym punktem wyjazdu był dzień bankietu w Domu Podhalan z okazji 50. lecia Koła Nr 29 Gronków. Orkiestra rozpoczęła od wykonania hymnów Polski oraz Stanów Zjednoczonych. Następnie zagrała koncert, którego wysłuchało ponad 500 osób.
- Była to jedna z największych, jeżeli nie największa w historii Domu Podhalan impreza - mówi Michał Gąsienica - prezes Stowarzyszenia Orkiestry Dętej. - Wyprzedano wszystkie bilety na bankiet, a ponad 300 chętnym osobom nie udało się ich uzyskać. Między innymi to świadczy o tym, jak dużej skali było to wydarzenie.
opr. s/