Nowotarski Mundial dotarł do fazy pucharowej. W tym roku ma najmniejszą frekwencję. Zgłosiło się tylko 18 drużyn, ale jedna się wycofała. Tak więc z grup trzy-zespołowych wszystkie awansowały, a z cztero-zespołowych ostatnie miały walczyć w barażu, ale do niego nie doszło, gdyż Hetman oddał mecz walkowerem.
- Różne są przyczyny tak niskiej frekwencji, najniższej od pięciu lat – mówi organizator turnieju, Grzegorz Wrona. – Jest to okres wakacyjny i Mundialowy. Być może brazylijska impreza spawała, iż jest taka, a nie inna frekwencja. Ponadto za tydzień rusza turniej Tatry Football Cup i zapewne dużo drużyn w nim wystąpi. To jest związane z finansowani. Każdy wybiera odpowiedni dla niego turniej. Nie uważam, że jest to moja porażka, bo nie ma złego, co by na dobre nie wyszło. Drużyny się połączyły i mamy poziom najwyższy z dotychczasowych Mundiali. W tej chwili trudno wskazać faworyta do mistrzostwa, tak wyrównane są drużyny. In plus zaskoczył mnie Bolton, drużyna złożona z chłopaków z Klikuszowej. Grali fajną piłkę. Bardzo pozytywne wrażenie wywarły na mnie zespoły Electro i NT. Nie ma ilości, ale jest za to jakość. To cieszy. 
Electro - NT 2:3
Bramki : A. Czubernat, L. Czubernat - Bibro 2, Mikoś
NT - Bad Boys 7:0
Bramki: Mikoś 2, Duda 2, Kolasa 2, Stawicki
Bad Boys - Electro 4:13
Bramki: Sarna 4, M. Zubek 3, Leja 2, Pyzowski 2, A. Czubernat, L. Czubernat - Mikrut 3, K. Leja
1.NT - 6 (10-2)
2. Electro - 3 (15-3)
3. Bad Boys - 0 (4-20)
GRUPA E
De Lux - Viva Spajki 2:2
Bramki: Baboń, samobójcza - Rusnak, Kamiński
Siejący Popłoch - Bolton 1:2
Bramki: Nowak - M. Gał, Chudoba
Bolton - Viva Spajki 4:1
Bramki: Chorążak, Barniewicz, M. Gał 2 - G. Gacek.
De Lux - Siejący Popłoch 1:2
Bramki: Sojka - Joniak, Kwak
Viva Spajki - Siejący Popłoch 8:2
Bramki: G. Gacek 2, Grzęda 2, Wróbel 2, Kikla, Rusnak - Nowak 2
De Lux - Bolton 2:2
Bramki: M. Gał, Chorążak - Hajnos, Baboń
1. Bolton - 7 (8-4)
2.De Lux - 5 (6-5)
3.Viva Spajki - 4 (11-8)
4. Siejący Popłoch - 0 (4-12)
Mecz barażowy Hetman - Siejący Popłoch 0:3 walkower; drużyna Hetmana nie zgłosiła się na zawody.
Stefan Leśniowski
Zobacz więcej na 
