27.08.2014, 23:34 | czytano: 1258

Rosną następcy Stocha

W Zagórzu rozegrano Letni Puchar Bieszczadów w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Skoczkowie z Podhala zdominowali imprezę. Najczęściej stawali na podium.
W kategorii open zaciętą rywalizację stoczyli reprezentanci zakopiańskich klubów - Marcin Topór (AZS) i Andrzej Szczechowicz (Wisła). Obaj oddali skoki o tej samem długości 40 i 39,5 m. O końcowym sukcesie zdecydował styl, a więc noty arbitrów. Oni uznali, że najlepiej stylowo skoczył Topór. Pokonał konkurenta różnicą trzech punktów.
Tenże Topór wygrał również rywalizację w swojej kategorii wiekowej – Junior D. Oddał dalekie skoki o długości 43 i 38 m. Na najniższym stopniu podium stanął Mateusz Gruszka, reprezentant zakopiańskiego AZS. Wylądował na 39 i 37,5 m.
W grupie Junior E na najwyższym stopniu podium stanął Jan Rzadkosz (Wisła Zakopane). Wskoczył na niego dzięki skokom na odległość 22,5 i 24 m. Drugi Jan Bukowski wylądował na 22 i 22,5 m, a trzecie Maciej Dawidek 21,5 i 20 m. Obaj reprezentują barwy AZS Zakopane. Ich klub okazał się najlepszy w klasyfikacji klubowej (174 pkt.), wyprzedzając o 30 „oczek” Wisłę Zakopane.

Jan Rzadkosz okazał się również najlepszy w kombinacji norweskiej w swojej kategorii wiekowej. O 21,4 sekundy wyprzedził Macieja Dawidka i o 26,2 sekundy Jana Bukowskiego (AZS Zakopane).

Kategorię Junior D wygrał, dzięki dobremu biegowi, Krzysztof Kieta z WKS Zakopane. 11,1 sekundy za nim dobiegł do mety Mateusz Gruszka, a 26,4 sek. Kacper Stosel z AZS Zakopane.

W klasyfikacji drużynowej AZS Zakopane musiało uznać wyższość ukraińskiego teamu z Krzemieńca. Ukraińcy byli lepsi o 3 punkty, zgormadzili 151 „oczek”. Trzecia Wisła miała ich na koncie 101.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl