09.10.2014, 21:22 | czytano: 1188

Rosjanki też za mocne

W drugim swoim występie w Pucharze Europy w norweskim Fredrikstad, unihokeistki MMKS-u uległy rosyjskiej drużynie Olimp. To druga porażka wicemistrzyń kraju w turnieju.
Tym samym w swojej grupie zajęły ostatnie miejsce i w sobotę zagrają o piąte miejsce w turnieju. U góralek widać było brak ogrania, obycia w międzynarodowym towarzystwie. Na początku pierwszej odsłony Rosjanki w 37 sekund zdobyły dwa gole i ustawiły sobie mecz. Kolejny raz dała znać o sobie słaba skuteczność Podhalanek. Miały sytuacje, ale podobnie jak dzień wcześniej z Norweżkami, nie potrafiły ich wykorzystać. Główny powód, to zbyt sygnalizowane strzały, zwlekanie z ich oddaniem, co ułatwiało blokowanie rywalkom. W dodatku nie potrafią wykorzystywać gier w przewadze. Na dobre rozstrzelały się dopiero przy stanie 5:1 i doszły przeciwniczki na jedno trafienie. Trochę ich postraszyły, ale na więcej zabrakło czasu, chociaż było jeszcze sporo czasu, bo na 4 minuty przed syreną Floczak zdobyła kontaktowego gola.
Najlepszą zawodniczką w nowotarskim zespole wybrano Agnieszkę Timek, która wczoraj w starciu pod banda doznała kontuzji i wydawało się, że jej udział będzie niemożliwy.

Olimp Fryazino (Rosja) – MMKS Podhale Nowy Targ 5:4 (3:1, 2:2, 0:1)
Bramki dla Podhala: Fryźlewicz 2, M. Bryniarska, Florczak.
MMKS Podhale: Młynarczyk (Tomczyk) – Grynia, Florek, Siuta, M. Bryniarska, Krzystyniak – S. Lech, Z. Lech, Fryźlewicz, Florczak, Timek– Dębska, Piekarczyk, Sopiarz, Mamak, Podlipni – E. Bryniarska, Fuła. Trener Jacek Michalski.
Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl