24.10.2014, 23:06 | czytano: 3149

Miłe złego początki... Porażka "Szarotek" w Oświęcimiu

- Szkoda, że nie zdobyliśmy jednego punktu, bo z przekroju meczu na niego zasługiwaliśmy. W drugiej tercji zagraliśmy słabiej we własnej tercji, w pojedynkach jeden na jeden. W meczach na styku jeden błąd jest na wagę tego czy się wygra, czy przegra – powiedział trener MMKS Podhale, Marek Ziętara.
Podhale – już tradycyjnie – rozpoczęło od szczelnej defensywy i bazowało na wyprowadzaniu kontr. Już w 2 minucie Wielkiewicz ostemplował słupek. Unici dłużej przebywali w tercji Podhalan tylko wtedy, gdy grali w przewadze. Ale nic z tego nie wynikało. Górale pokazali jak wykorzystuje się taki okres gry. W 15 minucie, gdy na ławce kar przebywał Adamus, Lučka uderzył spod niebieskiej, krążek co prawda odbił się od Gabrysia, ale najważniejsze, że wpadł do bramki.
W drugiej tercji role się odwróciły. To gospodarze strzelili dwa gole. Wyrównanie padło pod dobitce Jarosa, bo Kalinowski w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Drugi błąd nowotarska defensywa popełniła w 30 minucie. Dała się ograć na lewej flance pod bandą, a Tabaček z bliska dopełnił formalności. Górale oprócz sytuacji Kmiecika, po objechaniu bramki (Fikrt zdołał zamrozić „gumę” na linii bramkowej; kibice docenili wyczyn skandując jego nazwisko) preferowali indywidualne akcje, które nie miały szans powodzenia. W końcówce „szarotki” miały liczebną przewagę, ale cztery próby strzałów spod niebieskiej linii K. Kapicy nie przyniosły spodziewanego efektu.

W trzeciej tercji trener Marek Ziętara mieszał w atakach, próbował różnych ustawień. Do pierwszej formacji przesunął Omeljanenko, a Damiana Kapicę do formacji Bryniczki, z kolei Wronka na skrzydłach miał Olchawskiego i Wielkiewicza. M. Michalski został na ławce.

- Szukałem impulsu, chciałem dać nowy bodziec zespołowi, gdy nie szło – mówi Marek Ziętara. – Gra wcale w takich zestawieniach nie wyglądała źle. Wypracowaliśmy sobie sytuacje, chociaż nie zdobyliśmy gola. Trzeba szukać innych rozwiązań. Nigdzie nie jest powiedziane, że ktoś ma na 100% miejsce w danej formacji.

Unia Oświęcim – MMKS Podhale Nowy Targ 2:1 (0:1, 2:0, 0:0)

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
komentarze
WiernyKIBIC26.10.2014, 00:33
Ludzie ogarnijcie się. To dopiero trzeci przegrany mecz w tym sezonie. Jeśli by ktoś powiedział przed sezonem, że Podhale po 11 meczach będzie miało 8 zwycięstw w tym z Tychami czy choćby Cracovią, to by go po prostu wyśmiano. Jeśli ktoś jest faktycznie kibicem hokeja i chodził na mecze w tamtym roku to wie o czym mówię. W tym roku widać dużą pracę w zespole i w tym sezonie może nie będziemy mistrzem, jak to niektórzy już myśleli po pierwszych meczach, ale pierwsza 6 jest w naszym zasięgu i tego się trzeba trzymać. Dla normalnych kibiców pozdrowienia i jutro wszyscy na Parkową 14. Do boju PODHALE!!!
szok25.10.2014, 22:36
Już lód byl w lipcu i wszystko poukladanei pani prezes przychodziła na treningi i znowu bryndza. Szo
rolbanowotarska25.10.2014, 19:43
Szkoda że pompowany balonik pękł, teraz zaś bedzie narzekania że nieszczęśliwa passa trwa, Cracovia w niedzielę pokaże nam miejsce w szeregu i publika wróci do liczby 500 a tyle było dmuchania .....
NT25.10.2014, 18:19
A skąd wy wiecie jak pracowały inne drużyny - byliście na treningach ???
Wszystko się okaże na koniec sezonu kto jak pracował i zrobił to z głową.
Goral z Polski25.10.2014, 16:07
Druzyna jest dobra i na plus w tym sezonie, pech ze grypa zoladkowa trzyma zawodnikow Podhala ale jak juz wszysy beda zdrowi znow beda wojowac na lodzie :)
HEJ HEJ PODHALE
Nowy Targ- miasto malkontentów25.10.2014, 12:56
@brybndza
hejt się nie udał, pary oni mają najwięcej w lidze. Żadna z ekip tak intensywnie nie pracowała latem. Czego się spodziewać skoro połowa zawodników miała/ma grypę żołądkową?
Nowy25.10.2014, 12:56
@brybndza
hejt się nie udał, pary oni mają najwięcej w lidze. Żadna z ekip tak intensywnie nie pracowała latem. Czego się spodziewać skoro połowa zawodników miała/ma grypę żołądkową?
brybndza25.10.2014, 10:04
Brakło pary . Siły wystarczyło na trzy mecze . Wielkie halo , a teraz jak zwykle . Bryndza
Goral z Polski24.10.2014, 21:39
Hej Hej Podhale :)
szkoda ze mecz przegrany no ale byl waleczny a to wazne hej :)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl