26.10.2014, 00:51 | czytano: 3499

Wrócili z dalekiej podróży (zdjęcia)

Michał Adamowski
- Wróciliśmy z dalekiej podróży. Wygraliśmy bardzo szczęśliwie – przyznał trener Gorców McArthur, Piotr Pagacz.
Inauguracyjne spotkanie nie wyszło miejscowym siatkarzom. Zapełniona hala, sponsorzy i przekazanie pałeczki pokoleń w postaci puchar przez dziewczęta, które w 1987 roku zdobyły brązowy medal mistrzostw Polski juniorek, spięły zawodników. Pałeczkę przejął kapitan drużyny Karol Majewski, a sekcja siatkówki pochwaliła się nowym narybkiem. Blisko sto młodych ludzi zaczęło uprawiać siatkówkę. To rzeczywiście potężna armia, a przecież zapisy jeszcze trwają. Może za kilka lat stolica Podhala dochowa się swojego narybku. Jak drzewiej.
Atmosfera widowiska spięła siatkarzy. Do tego stopnia, że były ogromne problemy z przyjęciem zagrywki. Pierwszy set to był festiwal błędów. Nie było przyjęcia, nie było więc dobrego rozegrana, a co za tym idzie męczarnie w ataku.
W drugim secie wydawało się, że rywal zostanie zmiażdżony przez gospodarzy. Prowadzili gospodarze już 20:8, ale – po zmianach – przegrali końcówkę 2:9.

Trzecia partia to znowu falowanie. Seria strat 2- 3 punktów, odzyskanie terenu i fatalna końcówka, przegrana na przewagi. Ostatnią nadzieją, by nie doszło do inauguracyjnej wpadki, był czwarty set. Trzeba było go wygrać i myśleć o tie breaku. Nie była to łatwa sprawa. Rywal poczuł krew i wznosił się na wyżyny swoich umiejętności. Podbijał piłki, blokował, serwował do linii. Tak było do stanu 15:15, potem Gorce zdobyły trzy punkty z rzędu i już nie dały się dogonić.

Tie break rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 5:1. Dobra zagrywka odrzuciła od siatki przeciwnika. Zmiana stron boiska odbyła się przy prowadzeniu 8:3. Wtedy nastąpił przestój i zrobiło się 8:6. Te dwa punkty utrzymywały się do końca. Nowotarżanie zakończyli sprawę drugą piłką meczową.

Gorce McArthur Nowy Targ – Lisek Lisia Góra 3:2 (21:25, 25:20, 24:26, 25:21, 15:13)
Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na



zdjęcia: Michał Adamowski
Może Cię zainteresować
komentarze
Obserwator29.10.2014, 07:50
Czy mi się wydaje czy Pan Liszka i Pan Jagła muszą być na każdym ważnym wydarzeniu jakie jest w Nowym Targu ? I koniecznie musi to być uwiecznione na zdjęciu! Kampania jak widać na całego ale powoli robi się to męczące i zaczyna wychodzić bokiem...
Krzesno26.10.2014, 17:55
E nawet tu polityka prawie wszyscy kandydaci do samorządu, burmistrze radni i bezradni
Goral z Polski26.10.2014, 08:27
Brawo za wygranie :)
Powodzenia w nastepnych meczach ;)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl