Kadeci w Bełżcu i w Łańcucie - dwa oblicza historii (zdjęcia)

Wizytę w miejscu szczególnym, upamiętniającym potworną eksterminację ludności żydowskiej, gdzie w 1942 r. - w ramach Akcji Reinhardt - wymordowano około 450 tysięcy osób, przede wszystkim Żydów z Polski, ale też z Niemiec, Austrii, Czech i Słowacji, kadeci rozpoczęli od obejrzenia dokumentalnego filmu opowiadającego o zagładzie Żydów. A przyjazd do obozu był kontynuacją prac porządkowych, jakie kadeci prowadzili na nowotarskim kirkucie. Mógł się obyć odbyć dzięki ścisłej współpracy z panem Dariuszem Popielą - prezesem fundacji "Ludzie, nie liczby", przywracającej do godnego stanu miejsca pamięci Holocaustu . Po projekcji kadeci wspólnie z panią Ewą Kopacz, przewodniczką po Muzeum i Miejscu Pamięci w Bełżcu, rozpoczęli prawdziwą "żywą lekcję historii", dowiadując się o powstaniu tego przerażającego miejsca i poznając eksponaty. O tym, jak bardzo ciekawie była prowadzona ta lekcja, świadczyła przejmująca cisza wśród kadetów, przerywana jedynie zadawanymi pytaniami. Młodzież przemaszerowała następnie pod Ścianę Pamięci, gdzie poczet sztandarowy szkoły, kadeci i nauczyciele oddali hołd zamordowanym w tym miejscu setkom tysięcy osób narodowości żydowskiej.

Kolejny dzień wypełniła wizyta w łańcuckim Zamku, a tutaj atrakcji - zarówno wizualnych jak i dźwiękowych - była moc. Kadeci mieli możliwość zwiedzenia pomieszczeń zamkowych z bogatymi ekspozycjami oraz wysłuchania związanych z nimi historii, także poznania dziejów rodu Potockich - właścicieli zamku do 1945 roku, kiedy to władze sowieckie rękoma Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, jaki powstał w Moskwie w 1944 roku, na mocy dekretu, pozbawiły wszystkich właścicieli ziemskich ich majątku bez jakiegokolwiek odszkodowania.

Oprócz Zamku kadeci zwiedzali Wozownię, podziwiając powozy, uprzęże i inne związane z końmi akcesoria. Dowiedzieli się, jakie konie były hodowane przez właścicieli Zamku. Dodatkową atrakcją był spacer po Parku Zamkowym.

Wizyta kadetów w Muzeum w Bełżcu oraz w łańcuckim Zamku pozwoliła im na cofnięcie się w czasie oraz dokładniejsze poznanie straszliwego bilansu Akcji Reinhardt. Drugi historyczny watek to pozbawienie po wojnie, przez PKWN, ówczesnych właścicieli ziemskich majątków na terenie Polski. Obydwie lekcje wywarły na kadetach niesamowite wrażenie, bowiem podczas drogi powrotnej niejednokrotnie w autobusie zadawali sobie refleksyjne pytania: jak człowiek człowiekowi mógł zgotować taki los i jak chore ideologie - nazistowskie i komunistyczne - mogą prowadzić do masowych tragedii.

źródło: szkoła