01.04.2010, 16:28 | czytano: 1479

Uczniowie piszą: wizyta w Brukseli

Zdj. Archiwum szkoły
Siedmioro uczniów Zespołu Szkół im. Bohaterów Westerplatte w Jabłonce wzięło udział w wycieczce do Brukseli. Wyprawę opisuje Rafał Mszal, uczeń szkoły.
W dniach 21-25 7 uczniów naszej szkoły pod opieką pani wicedyrektor Marii Plaszczak, pana mgr Juliana Stopki i pana mgr Eugeniusza Kulaka wzięło udział w wycieczce do Brukseli. W tym wyjeździe studyjnym brali również udział przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Nowym Targu, a mianowicie: starosta - pan Krzysztof Faber, sekretarz - pan Marek Wierzba oraz członek Zarządu - pan Andrzej Kalata, co przyczyniło się do podniesienia rangi wyjazdu.
Na wycieczkę wyruszyliśmy spod budynku szkoły o godzinie 19. Dotarliśmy do Wadowic, gdzie dołączyliśmy do reszty uczestników. Stamtąd o godzinie 22 wyjechaliśmy autokarem w stronę zachodniej granicy. W czasie pierwszych postojów na niemieckich stacjach benzynowych, grupa z powodzeniem rozpracowała system funkcjonowania niemieckich toalet (trochę człowieka i technika się gubi!). Podróż umilały nam filmy, sympatyczna obsługa wycieczki… oraz niemiecka policja, serwująca pobudkę o 3 w nocy. Do Brukseli dotarliśmy w poniedziałek o godzinie 17. Po zakwaterowaniu udaliśmy się całą grupą na spacer, zobaczyć Kwaterę Główną NATO. Po wspólnej kolacji, wróciliśmy do hotelu z zamiarem wypoczynku (przynajmniej w wersji oficjalnej). Noc była ciemna, długa, a dla niektórych także męcząca.

Następnego dnia, wyruszyliśmy na podbój Brukseli. Zwiedziliśmy siedzibę Parlamentu Europejskiego, gdzie spotkaliśmy się z europosłem Pawłem Kowalem, który zaprosił nas na kolację. Potem zwiedziliśmy bazylikę Sacre-Coeur, gdzie z wieży widokowej oglądaliśmy panoramę miasta Po sesji zdjęciowej na szczycie katedry, wycieczka udała się do Atomium. Tam mieliśmy okazję przejechać się najszybszą w Europie windą. Z Atomium dotarliśmy do serca Brukseli, czyli Grand Platzu. Tam też czekał na nas najbardziej oczekiwany przez niektórych punkt wycieczki tego dnia: wizyta w Muzeum Browarnictwa, której punktem kulminacyjnym była degustacja. Należy wspomnieć, że odbył się tam także mini konkurs, którego tryumfatorkami okazały się nasze koleżanki, zdobywając jakże cenne nagrody. Muzeum Browarnictwa nie było ostatnią przygotowaną przez organizatorów atrakcją tego dnia- po nim wycieczka udała się na kolację do jednej z restauracji mieszczących się na rynku. W restauracji zaskoczyła nas znajomość przez kelnerów języka polskiego. Był to miły polski akcent tego dnia, chociaż kelnerzy mówili z akcentem belgijskim. Na kolację przybył także euro poseł Paweł Kowal, który z każdym z uczestników zamienił kilka słów. Po kolacji o godzinie 20.30 grupa otrzymała czas wolny, który został przez większość wykorzystany na zrobienie zdjęć na tle wspaniale wyglądającej nocą oświetlonej zabudowy Grand Platzu. Następnie wróciliśmy do hotelu, w celu wypoczęcia i nabrania sił przed kolejnym pełnym atrakcji dniem, takie przynajmniej były założenia operacyjne. Jak się jednak okazało, uczniowie z Jabłonki cierpieli tej nocy na grupową bezsenność, na którą podobno najlepszym lekarstwem była jazda windą, również grupowa. Uczniowie mieli też okazję poznać nocne życie hotelu, a konkretnie jego niemieckich mieszkańców. Po zwiedzeniu całości hotelu i zebraniu jakże cennych doświadczeń, uczniowie udali się na wypoczynek.

Środa okazała się kolejnym dniem pełnym wrażeń. Po wspólnym śniadaniu, o godzinie 9.00 opuściliśmy hotel, wyruszając w stronę katedry św. Michała i św. Guduli, miejsca koronacji belgijskich monarchów. Zwiedzający otrzymali także chwilę czasu na podstawowe potrzeby(czyt. zrobienie zdjęć na tle katedry). Potem grupa udała się do Muzeum Miejskiego, mieszczącego się na Grand Platzu. Następnie odwiedziliśmy kilka ciekawych miejsc znajdujących się wokół rynku, jak np. Manneken Pis. Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie Muzeum Czekolady, połączone z degustacją. Po zwiedzeniu muzeum otrzymaliśmy 6 godzin czasu wolnego. W tym czasie uczniowie z Jabłonki odwiedzili grecką restaurację, a potem wyruszyli na penetrację sklepów w poszukiwaniu pamiątek. Ani na chwilę nie zapominając o czekającej nas wkrótce maturze, wykorzystywaliśmy każdą możliwą okazję na szlifowanie języka w praktyce. O 19 spotkaliśmy się z resztą grupy na Grand Platzu. Stamtąd wyruszyliśmy w drogę powrotną.

Po długiej podróży, przyjechaliśmy do Wadowic o 11.30. Tam oddzieliliśmy się od całej grupy i po jakże wylewnym pożegnaniu uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunami udali się w kierunku Jabłonki. Wycieczkę zakończyliśmy przed budynkiem naszej szkoły. Każdy z nas spędził w Brukseli niezapomniane chwile, które z pewnością chciałby przeżyć jeszcze raz.
Pragniemy podziękować europosłowi Pawłowi Kowalowi za zaproszenie, pani Karinie, która z ramienia posła wzięła na siebie trud organizacji wycieczki, pani dyr. Anieli Stopce za sprawną organizację szkolnej wyprawy i docenienie naszej pracy na lekcjach, a także nauczycielom którzy opiekowali się nami w czasie podróży, tj. pani dyr. Marii Plaszczak, panu mgr Julianowi Stopce i panu mgr Eugeniuszowi Kulakowi. Nie możemy też zapomnieć o sympatycznym panu Tomku, który dostarczył nam jakże cennych informacji na temat Belgii, oraz niemniej miłym paniom Ani i Iwonie, które starały się, aby wycieczka przebiegała w miłej atmosferze i bezpiecznych warunkach, za co serdecznie dziękujemy.

Rafał Mszal
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl