07.11.2024, 11:40 | czytano: 5349

Zakopiańscy taksówkarze wściekli na Ubera. Mnożą się oskarżenia i interwencje

25 października wieczorem na dworzec PKS w Zakopanem został wezwany patrol policji do skontrolowania jednego z kierowców firmy współpracującej z Uberem. Kadr z nagrania video udostępnionego przez Czytelnika
-> Taksówkarze z Zakopanego co rusz informują media o przypadkach łamania przepisów przez kierowców z Ubera i innych aplikacji służących do zamawiania przewozu osób.

-> Urząd Miasta w Zakopanego wydaje zezwolenia kolejnym kierowcom, co spotyka się z krytyką ze strony miejscowych taksówkarzy, którzy domagają się kontroli i przestrzegania przepisów.

-> - To skostniałe towarzystwo, nie chcą tu wpuścić nikogo. Ale my, jako mieszkańcy również chcemy mieć wybór - mówi jeden z zakopiańczyków.
25 października wieczorem na dworzec PKS w Zakopanem został wezwany patrol policji do skontrolowania jednego z kierowców firmy z Krakowa, która w ostatnim czasie w Zakopanem wprowadziła kilka samochodów świadczących usługi przewozu osób z aplikacji. Taksówkarze natychmiast zaalarmowali lokalne media. - Urząd Miasta w Zakopanem powinien od razu cofnąć wydaną licencję na przewóz osób tej firmie za rażące łamanie przepisów - oskarżając kierowców, że prowadzą usługi taksówkarskie na terenie Zakopanego bez wymaganych dokumentów i wypisu z licencji.
Potwierdza to interwencja policja. - Interwencja dotyczyła parkowania na postoju taxi przez osobę nieuprawnioną (brak licencji na Zakopane). Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł i 1 pkt karnym - informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Zakopanem.

W ciągu dwóch ostatnich miesięcy (wrzesień i październik) Urząd Miasta w Zakopanem wydał 19 licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób taksówką, w tym 13 nowych. 6 dotyczyło przedsiębiorców, którzy posiadali już wcześniej licencje taxi, ale nie dopełnili obowiązku weryfikacji, tzn. nie przedłożyli wymaganych dokumentów w ustawowym terminie i ich licencje straciły ważność W związku z czym przedsiębiorcy składali wnioski o nowe licencje na wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób taksówką.

Skarg na kierowców jednak nie było. - Do Urzędu Miasta Zakopane nie wpłynęła żadna skarga na działalność kierowców z Ubera, Bolta czy też innych kierowców korzystających z aplikacji - informuje Marta Buńda, naczelnik Wydziału Ewidencji i Pozwoleń Urzędu Miasta Zakopane. - Dodatkowo należy zaznaczyć, że Urząd Miasta nie prowadzi ewidencji z jakich aplikacji mobilnych korzystają poszczególni przedsiębiorcy. Każda firma, która świadczy usługi polegające na podjęciu i wykonywaniu krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób taksówką na terenie Zakopanego jest zobowiązana do posiadania licencji wydanej przez burmistrza Miasta Zakopane i na jej podstawie może podjąć współpracę z firmą świadczącą pośrednictwo przewozu osób za pomocą właściwej aplikacji. Główny Inspektorat Transportu Drogowego prowadzi wykaz przedsiębiorców prowadzących pośrednictwo przy przewozie osób, ponieważ to GITD udziela licencji na pośrednictwo przy przewozie osób - dodaje.

Kilka dni temu taksówkarze alarmowali, że jeden z kierowców Ubera wyjechał po klienta na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego w Morskim Oku.


O działalność w Zakopanem i ustosunkowanie się do zarzutów zwróciliśmy się do biur prasowym Ubera, Anty Cara i Bolta. Odpisał tylko jeden. "Pragnę poinformować, że aktualnie przejazdy taksówkami zamawianymi przez aplikacji Bolt nie są dostępne w Zakopanem. Nie jesteśmy tam obecni" - napisała Martyna Kurkowska z Bolta.
Zakopiańscy taksówkarze nie widzą dla tych kierowców miejsca pod Tatrami. - Ze względów wolnościowych im większa konkurencja tym lepiej, ale jeżeli konkurencja jest równa. Uber i podobne mu firmy nie jest równy, i to nie tylko Zakopanem, ale w całej Polsce. Nie mają takich samych obostrzeń jak taksówkarze. Dopiero od niedawna Ubery też muszą być taksówkami, czyli mieć kasę fiskalną, a kierowcy badania. Nie wszystkie pojazdy jeżdżące po Zakopanem mają tu wykupioną licencję, a żeby legalnie przewozić ludzi na terenie miasta muszą taką mieć. Nie stosują się do uchwały Rady Miasta, która jasno informuje, że ceny za kurs mają być określane na podstawie taksometru. Tu ceny są ruchome, czyli jak jest słaby ruch, to na kurs zapłacimy np. 35 zł, a jak jest duży, to za ten sam przejazd już 80-100 zł - mówi zakopiański taksówkarz, który w obawie przed nieuczciwymi zagrywkami ze strony nowych kierowców taksówek prosi o zachowanie anonimowości.

Taksówkarze jednoczą siły, żeby sprzeciwić się konkurencji. Chcą także usiąść do rozmów z urzędnikami i radnymi w celu zaktualizowania przepisów. Te, które obowiązują obecnie taksówkarzy, pochodzą z 2004 roku.

- To skostniałe towarzystwo, nie chcą tu wpuścić nikogo. Ludzie, którzy przyjeżdżają na Podhale chcą korzystać z Ubera, Bolta tak ja korzystają z takich usług podróżując po całym świecie. My, jako mieszkańcy również chcemy mieć wybór - mówi Paweł, mieszkaniec Zakopanego.

Robert Miśkowiec, współ. er/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
byłoby już po nich09.11.2024, 17:50
Mają szczęście, że nie jeżdżą dorożkami.
Smok09.11.2024, 09:42
Bardzo dobrze, walczccie o Polskie, sklepy też!
Gość08.11.2024, 21:18
Zakopane to ogólnie dziwne miasto. Busy wyjeżdżają bez nie patrząc na rozkład jazdy tylko jak są pełne. Taxi zbiera ludzi z przystanków autobusowych. A jak chce wejść jakiś cywilizowany środek transportu to Janusze transportu są zawsze pokrzywdzeni ,zarówno taksówkarze jak i busiarze.
Analityk08.11.2024, 19:36
W Krakowie korzystam z taksowek, bo konkurencja wymusiła podniesienie jakości usług.Zamawianie przez aplikację, podana cena kursu, szybki przyjazd. Wolę nawet ciut więcej zapłacić niż Uberem. W Zakopanem póki co wybiorę Ubera, nie Janusza który poda cenę z kapelusza.
okolica08.11.2024, 16:56
W Rabce turyści ( i kuracjusze) też się dopytują o ubery. Zapraszamy. (o taksówki nie słyszałam, żeby pytali.....
K08.11.2024, 12:47
@No coment Zagraniczne korporacje mają lepsze standardy pracy i traktują pracowników lepiej niż nasze rodzime asy byznesu. Mówisz, że w Lidlu cvz Biedronce pracuje się za niskie stawki. Popatrz na góralskich magnatów, którzy wyzyskuja pracowników trzymając ich na czarno za stawki mniejsze niż minimalna krajowa!
k08.11.2024, 12:41
A widział ktoś chociaż jednego złotówiarza, który przestrzega przepisów ruchu drogowego? Bo ja nie.
acc07.11.2024, 23:58
@No coments cieszę się, że nie jestem osamotniony w tej świadomości. Niemniej już za późno. Za późno na dotarcie do logicznego myślenia ludzi.
No coments07.11.2024, 22:02
Ale wy wszyscy macie krótkie umysły. Za chwilę wejdą firmy hotelarskie z kapitałem obcym, później (bo już teraz mamy biedronki ,Lidlu i żabki) sieciówka gastronomiczna a na końcu Chińczycy będą wytwarzać oscypki bo to wszystko na razie jest taniej ale jak wyeliminują konkurencję to dowiecie się ile to kosztuje i ilu naszych mieszkańców będzie bez pracy albo będzie pracować u nich za niskie stawki.......wtedy się obudzicie
jam to07.11.2024, 21:23
Wolałbym iść na nogach przez całe Zakopane, nocą, w trzaskającym mrozie i w metrowym śniegu, niż skorzystać z taksówki.
Sami sobie zapracowaliście na takie moje zawzięte stanowisko, panowie taksówkarze.
pomyśl zanim coś chlapniesz07.11.2024, 20:32
W myśl powiedzenia "jeżeli jesteś bez winy ,rzuć pierwszy kamieniem". Otóż zakopiańscy taksówkarze mają dużo za swoimi paznokciami , niech więc lepiej się zamkną i nie udają niewiniątek!!! Wielu wśród swoich szeregów mają nieuczciwych kolesiów i radziłbym wpierw by te czarne owce wyeliminowali ze swych szeregów ,popatrzyli im na łapki skrupulatnie a potem przystąpili do czyszczenia reszty .Jestem mieszkańcem i czasem muszę skorzystać i powiem tak ,że wielu jest o.k. ale kilka razy niestety nie można niektórym przypiąć tej łatki , niestety !!!
Obiektywny07.11.2024, 19:07
Pazernosc taksiarzy z Zakopanego ich zgubila i brawo dla odwaznych i chetnych do zmian.To jest demokracja i wolny rynek
Stary Wieloryb07.11.2024, 17:51
Brawo panowie ! pilnować bo latynosi nas wszędzie zaleją
acc07.11.2024, 17:40
Ja tam kibicuje zakopiańskim taksówkarzom. Im więcej małego biznesu i im mniej zagranicznych korporacji tym dla regionu lepiej.
z tu tela07.11.2024, 16:42
Klient wybiera przewoźnika .Taniej,szybciej, bez targowania i rachunek czarne na białym.Czekam jak Uber wprowadzi dorożki na Krupówkach,w zakopanym.
Broda07.11.2024, 16:23
Taksiarze to dopiero jest chamstwo. Klienci im uciekają to robią już pod siebie
Hytry prze C07.11.2024, 16:12
Przypomina mi się pierwszy pociąg który przyjechał do Zakopanego.
Swoja drogi w Sopocie i całej reszcie nad morzem bolty hulaja więc w Zakopanem też będą- czy zachodnia czy nie zachodnia korporacja to mi to jedno. /.../

Naruszenie regulaminu. Moderator.
Tt07.11.2024, 16:07
Wolny rynek a nie monopoly taksowkarskie
Tutejsy07.11.2024, 15:25
Zokopane to tyz jes Polska i tych spoza winno obowionzywć to samo prawo co Krakusów , Warsowioków i innych. Ale jak papiry majom i chcom jezdzić za mniejse dutki to takie prawo majom nic nikomu do tego!! Jo tam wolym pogodać w Taxi po nasemu no ale jak be duzo toniej to nie wiem!! Hej!!!
..07.11.2024, 15:22
Tutaj chyba problem jest zupełnie inny, a taki ze klient od początku do końca zna koszt przejazdu za kurs który przechodzi oficjalnie przez aplikacje. Oczywiście mogę się mylić.
buber07.11.2024, 14:06
nie podniecajcie sie, to jest potezna zachodnia korporacja, co wolno naszym to nie zachodnim. chcieliscie zachodu,macie.
Ccc07.11.2024, 14:05
A może tamci mniej biorą za kurs i dlatego ta afera
lb07.11.2024, 13:48
jak mawiają za oceanem - face reality mthfckrs :)
ktoś07.11.2024, 13:10
A co taksówkarze święte krowy? Mieli swój monopol, byli Panami Zakopanego, kroili swoich klientów za przewozy.. A teraz się boją konkurencji.
piotrek07.11.2024, 12:19
zakopiańscy taksówkarze są słynni w polsce i nie tylko za kursy po kilkaset złotych za dwa kilometry przewozu ...
Ruska łonuca07.11.2024, 12:08
Jak Kali...... to dobrze jak Kalemu to źle.
Klient07.11.2024, 11:46
Skoro według taryfiarzy kierowcy Ubera "Nie mają takich samych obostrzeń jak taksówkarze" to dlaczego taryfiarze nie przejdą do Ubera skoro według nich jest łatwiej jeździć na Uberze - mniej "obostrzeń"? Nie wiem choć się domyślam :D
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl