Po tym, jak Województwo Małopolskie nie dostało dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na program LIFE, miasto Nowy Targ zrezygnowało z zatrudnienia ekodoradcy. Miał on pomagać mieszkańcom m.in. w pisaniu wniosków o dotacje wymianę pieców na ekologiczne. Inaczej postąpiła natomiast Rabka-Zdrój.
Zatrudnienie ekodoradcy było jednym z elementów programu LIFE. Z programu miał być finansowany etat dla urzędnika. "Informuję, że m.in. z uwagi na nieprzyznanie środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie oraz przedłużającej się procedury uruchomienia „Projektu zintegrowanego LIFE w zakresie wdrażania Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego”, unieważniam nabór na wolne stanowisko urzędnicze podinspektora – ekodoradcy w Urzędzie Miasta Nowy Targ, ogłoszony dnia 31 grudnia 2015 r" - poinformował w ostatnich dniach burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha.Ale np. Rabka-Zdrój, która również przystąpiła do programu LIFE, nie zrezygnował z ekodoradcy i finansuje jego etat z pieniędzy miejskich. W Wydziale Strategii i Rozwoju Społeczno-Gospodarczego, Zamówień Publicznych Urzędu Miejskiego jest zatrudniony pracownik, który na bieżąco udziela mieszkańcom informacji o możliwości udzielania dotacji na dofinansowanie do wymiany źródeł ciepła w budynkach i lokalach mieszkalnych.r/