Zmian personalnych w Zespole Elektrowni Wodnych w Niedzicy ciąg dalszy. Był dyrektor finansowy ZEW może stracić pracę. Na razie jest na zwolnieniu lekarskim, ale jego szef Władysław Maciej Krakowski zapowiada, że gdy wróci nie przyjmie go do pracy.
Prezes Krakowski na stanowisku szefa elektrowni wodnych zastąpił Grzegorza Podlewskiego, który odszedł po tym, jak do władzy doszło Prawo i Sprawiedliwość. Już po dwóch tygodniach na zwolnieniu lekarskim znalazł się były dyrektor finansowy spółki – Janusz Drabik. Na zwolnieniu przebywa do dzisiaj.
- Oczywiście umowa została podpisana za zgodą byłego prezesa – wyjaśnia Krakowski. - Z mojej wiedzy wynika jednak, że pan Drabik zasiada w zarządzie klubu. Mam też wiele zastrzeżeń do zarządzania częścią turystyczną spółki ZEW. Pan Drabik nie wyegzekwował od dzierżawców opłaty gwarancyjnej. Nie rozmawiałem jeszcze z panem Drabikiem wnikliwie na temat tych działań, bo zaraz po moim przyjściu poszedł na zwolnienie.
Negatywnie o działaniach byłych szefów spółki wypowiada się też posłanka PiS Anna Paluch. Jak mówi, spółka prowadziła nieco rozrzutną politykę finansową. - Najlepiej rozdaje się nieswoje pieniądze- kwituje Paluch.
Z kolej Janusz Drabik wyjaśnia, że pieniądze zostały przekazane klubowi hokejowemu Podhale Nowy Targ na podstawie umowy. Wynika z niej, że ZEW miał być reklamowany na tafli lodowej w dwóch miejscach. Na lodowisku pojawiły się zatem dwa loga Zespołu Elektrowni Wodnych. Były one też na kaskach i koszulkach. Drabik przyznaje, że nowy prezes wypowiedział mu już prokurę nie informując go o tym. Zapewnia jednak, że nie zasiadał w zarządzie klubu MMKS Podhale.
- Nie uczestniczyłem w żadnym walnym zgromadzeniu zarządu tego klubu – mówi dyrektor Drabik. – Uczestniczyłem w spotkaniach w klubie, ale nie pełniąc żadnej funkcji. Ostatnio było to w lutym 2015 roku.
- Ja nie mam problemów ze współpracą z różnymi ludźmi. Są obowiązki, które trzeba wykonać, aby osiągnąć określony cel. Moje sprawozdanie finansowe za ubiegły rok bez zastrzeżeń zostało przyjęte przez zarząd spółki - przekonuje Drabik. Wyraża również gotować współpracy z nowym prezesem.
Józef Słowik
Osoba, która wspiera inwestycję w dzieci, w młodzież, a zarazem w sport, jest osobą inwestującą w POLSKĘ. A co to takiego Polska - to Naród z dumną historią woli przetrwania, walki. Kto ten kraj obroni - kalecy? Kto wyżywi słabych - niepełnosprawni ?
Cytat " Duże Państwowe firmy wykładają rocznie 200-250 mln. złotych na sponsoring. Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie polskiego sportu - mówił Michał Gradzik zarządzający w firmie Sponsoring Insight"
Najhojniejszy w sporcie jest ORLEN, a np. rywal hokejowy Podhala Kopalnia JSW SA przekazuje rocznie na wsparcie Jastrzębskich klubów sportowych łącznie ok 4-5 milionów złotych zgodnie z ustawą 0,04% obrotu.
Padają komentarze, co z tych pieniędzy wydanych na klub hokejowy ma inwestor, czyli ZEW. Dla słabo zorientowanych podpowiadam, że inwestycje w dzieci, młodzież, w kuby sportowe, dają choćby ocieplenie wizerunku. Wsparcie, promocję, nie tylko miasta ale całego regionu, podnoszenie sprzedaży w turystyce itd. A co do wizerunku -ludzie już nie pamiętają choćby nawet protestów przy budowie zapory. Zawsze należy dbać o wizerunek i mieć odpowiedzialność społeczną, a taką wykazał się sponsor ZEW, którą to firmę odbieram bardzo pozytywnie, choćby w chwilach spacerów po tamie ! A mając złe nastawieni mógłbym wszystko krytykować, a czuje się na "Zamku" zawsze sympatycznie, bo całość odbieram jako tereny przyjazne.
Czy prywatny, odpowiedzialny przedsiębiorca, inwestując w zewnętrzny podmiot, pozwoli sobie na brak kontroli wydatków? Czy spółkę powinno interesować, co zrobią z jego pieniędzmi obdarowani ? Zawsze główny sponsor w szanującej się firmie wprowadza swój nadzór nad zarządem, bo jest głównym sponsorem - takie są zasady w Europie i w Ameryce.
Szanowna Pani Poseł - oczekujemy od Pani wsparcia regionu, a nie wspierania tylko Warszawy, czy też Torunia. Tutaj jest Pani region i tutaj Pani została wybrana. Warszawa ma swoich Posłów, a my liczymy na Pani odpowiedzialność społeczną. Proszę nie niszczyć przynależności dzieci, młodzieży, sportowców do klubów, odbierając im finansowanie. Jeżeli ZEW w zły sposób, niezgodny z prawem wspierał hokej, to proszę pokazać w jaki sposób można to robić dobrze. Przy okazji niech Pani doceni to, że klub ma bardzo dużą oglądalność - wyniki z oglądalności nowotarskiego hokeja są dostępne w internecie, a zainteresowanie rośnie wraz z sukcesem, a nienawiść do rządzących z porażką. Klub oczekuje każdej pomocy, licząc również na Panią.
Dziękujemy jako kibice zarządowi ZEW za pomoc i zrozumienie potrzeb regionu. Dobre i złe uczynki zawsze się zwracają, Głowa do góry. Dobre anioły niech czuwają nad darczyńcami. Sympatycy klubu dziękują Panu Januszowi i jego współpracownikom - podpisane przez kibica, a zarazem rodzica dzieci, które zaczynają dopiero uprawiać ten piękny sport.