07.05.2016, 09:00 | czytano: 2753

Zakopane sprawdzi utylizery

Pojawił się nowy sposób na czystsze powietrze pod Tatrami. Nie piece piątej generacji, czy gaz, albo geotermia mają być sposobem na to sposobem, ale... utylizer.
Do członków Komisji Komunalnej Rady Miasta w Zakopanem dotarło pismo od jednej z polskich firm, które chce zainteresować stolicę Tatr tzw. dopalaczem dymu inaczej zwany utylizerem. Urządzenie, które wymyślił polski uczony, montuje się je w piecach 3 i 4 generacji. Dym wydostający się z kominów spełnia wszystkie normy, które winny posiadać spaliny wydostające się z pieców chociażby „EKO 5”. Wynalazcy utylizera napisali więc do Wojciecha Tatara, przewodniczącego Komisji Komunalnej Rady Miasta, aby go zainteresować swoim opatentowanym już w Polsce pomysłem.
- Nowym rozwiązaniem zastosowanym w tym piecu jest inny obieg spalin, poprzez wmontowanie do pieca wkładki dopalacza dymu czyli utylizera – czytał opis urządzenia podczas ostatniej sesji Rady Miasta przewodniczący Tatar. - Zmusza się dym do przejścia ponownie przez palenisko, wtedy to spalane są do końca wszystkie niebezpieczne substancje w tym: dwutlenki węgla, siarki, benzopireny. Ulegają one całkowitemu spaleniu. Spalone gazy o bardzo wysokiej temperaturze trafiają na stalowe wymienniki, gdzie oddają swoją energię. Z uwagi na to, że gazów jest znacznie mniej do atmosfery trafia mniej energii i mniej nie spalonych związków.

- W niektórych miejscach nie będzie w najbliższym czasie możliwe doprowadzenie sieci geotermalnej, albo gazowej. Części mieszkańców nie będzie stać na montaż fotowoltaiki lub pompy ciepła. Może spróbować wykorzystać to urządzenie – proponuje radny Tatar.

Burmistrz Leszek Dorula chce sprawdzić, jak wyglądają korzyści z wykorzystania urządzenia co najmniej po kilku latach. Na razie zawnioskował, aby konstruktorzy wskazali samorządy, w których mieszkańcy wykorzystali utylizery.

js/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
reklama za darmo07.05.2016, 21:08
@Palacz
Nie ostatnia zima tylko ostatnie trzy zimy.
xxx07.05.2016, 19:38
Andrzej przecież "obrażasz" fachowców.
nota bene takich fachowców mamy (fachowcy to w większości zarabiają w euro czy funtach, niestety!)
Pijak07.05.2016, 17:27
Czy z tym utylizerem w piecu można też palić stare krzywe różnej maści gwoździe rozbite szkło okienne i zbrojone stłuczone lustra oraz luksfery i odpadki metalowe na przykład złom mały kawałek rynny ocynkowanej ???
Andrzej07.05.2016, 14:17
"wtedy to spalane są do końca wszystkie niebezpieczne substancje w tym: dwutlenki węgla", Można spalić nawet dwutlenek węgla! Powinien dostać nagrodę Nobla, albo raczej jobla.
xxx07.05.2016, 13:30
po co wynalazki skoro "jedna ładna" pani stwierdziła, że żadnych przekroczeń nie ma!!!
Instalator07.05.2016, 13:18
Zgadza się z przedmówcą, że wystarczy palić od góry w piecu górnego spalania. Dodam jeszcze, że aby spalanie było skuteczne i "czyste" temperatura na piecu powinna oscylować w przedziale 70-80 st C. A niestety prawie wszystkie piece hulają na temperaturze 50 st C, a w piecu następuje produkcja asfaltu.
Palacz07.05.2016, 13:12
Do @ja
Nie kwestionuję górnego spalania, ale drogi kolego/koleżanko zwróć uwagę, że tegoroczna zima sama w sobie sprzyjała oszczędnością w opale. Pozdrawiam
ja07.05.2016, 10:41
lepsze jest górne spalanie i to bez kosztów dodatkowych " wynalazków " tylko trzeba pierwsze mentalnosc ludzi zmienić , ale u góroli jest to prawie niestety niemozliwe , jak dziadek i ojciec tak w piecu palili to dlaczego ja mam cos zmieniać . Mnie udało się do górnego spalania przekonać dwóch starszych ludzi i tylko ze wzgledu na ekonomicznośc palenia zaoszczedzili 30-40 % węgla na jednym sezonie . I nie trzeba pieca przerabiać tylko pierwsze węgiel sypie i zapalam od góry .
Szmelcwagen07.05.2016, 10:14
Ja w moim TDI zawór EGR zaślepiłem i dopiero auto teraz dostało wigoru.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl