NOWY TARG. Mimo obaw, nowa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Szaflarskiej i Podtatrzańskiej nie zakorkowała tej części miasta.
Sygnalizację uruchomiono na początku listopada. - Z naszych obserwacji wynika, że na razie wszystko jest OK. Oczywiście, monitorujemy sytuację, teraz jest okres, w którym trwa obserwacja i analiza tego, jak światła działają - informuje Robert Waniczek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu. - Na pewno jest bezpieczniej, przynajmniej dla pieszych, bo o to głównie chodziło.Nowe światła są skoordynowane z sygnalizacją przy Pl. Evry (skrzyżowanie ul. Szaflarskiej i Kopernika). Światła zostały zaprogramowane tak, że aby przejechać je tzw. zieloną falą, należy poruszać się między nimi z prędkością 48 km/h. Na razie nie ma informacji od kierowców, żeby z powodu nowych świateł na ul. Szaflarskiej tworzyły się zatory lub powodowały one duże utrudnienia. Tak sytuacja miała miejsce we wrześniu, gdy w ramach testów zmieniono cykl zmiany świateł na skrzyżowaniu ul. Szaflarskiej i Kopernika. Po skargach kierowców, którzy stali w długich korkach, sygnalizacje wyłączono.
r/