Z pomocą komornika Małgorzacie Chechlińskiej udało się odzyskać pięciogwiazdkowy hotel przy Krupówkach. 10 dni temu o godz. 3 w nocy grupa ochroniarzy zajęła obiekt. Pracownicy zostali wyproszeni z obiektu, a goście hotelowi tego samego dnia przy śniadaniu zostali poproszeni o opuszczenie budynku.
Sprawa została skierowana na drogę sądową i dzisiaj po godz. 13:00 Małgorzata Chechlińska w asyście komornika stawiła się przed hotelem wraz z postanowieniem sądu o wydaniu nieruchomości.Wymiana dokumentów i argumentów pomiędzy adwokatami zwaśnionych stron nic nie pomogła i na miejsce została wezwana policja. Mecenas Michał Kuźmicz reprezentujący stronę, która 30 lipca br. przejęła obiekt argumentował, że spółka związana z Chechlińską nie włada już hotelem, gdyż ten został przekazany innej spółce. Zgodnie z postanowieniem sądu komornik podjął próbę wejścia do zamkniętego hotelu. W trakcie demontażu zamkniętych drzwi, te nagle się otworzyły. Ostatecznie Małgorzacie Chechlińskiej udało się wejść do środka i przejąć hotel, który zgodnie z zapowiedziami niebawem zostanie ponownie otwarty dla gości.
Po południu Zarząd Spółki Centrum Kongresowe Plus sp. z o.o. wydał oświadczenie, w którym napisał: "Sąd Rejonowy w Zakopanem postanowieniem z dnia 07-08-2017 r. nakazał Pozwanemu, czyli spółce Modrzejewski i Wspólnicy Sp. K. opuścić budynek hotelu Litwor w Zakopanem, zajęty bezprawnie z użyciem siły w dniu 30.07.2017 r. o godzinie 3:00 w nocy. Komornik sądowy w asyście policji, w dniu 09-08-2017 r. odzyskał budynek hotelu Litwor i przekazał go prawowitemu Zarządcy czyli spółce Centrum Kongresowe Plus sp. z o.o.".
ms/ zdjęcia Marcin Szkodziński