24.08.2017, 17:00 | czytano: 5158

Na szczęście nie będzie kolejnych świateł na zakopiance

Fot. Piotr Korczak
Na kierowców padł blady strach, kiedy na zakopiance w Białym Dunajcu przy urzędzie gminy stanął sygnalizator świetlny. Wszyscy mają w pamięci armagedon, który w Poroninie spowodowało wprowadzenie ruchu wahadłowego na Węźle Tatrzańskim. Na szczęście okazało się, że wkrótce sygnalizator zostanie usunięty - zanim jeszcze zaczął działać.
Potrzeba dodatkowego kierowania ruchem pojawiła się ze względu na remonty, jakie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadzi w Białym Dunajcu. Konkretnie chodzi dwa małe mostki na drodze krajowej nr 47 - przy kościele oraz przed urzędem, które po kilkudziesięciu latach użytkowania wymagają modernizacji.


W przypadku pierwszego z nich sprawa była bardzo prosta. Tymczasową przeprawę udało się zbudować obok drogi, wzdłuż torów. Przy Urzędzie Gminy w Białym Dunajcu nie było niestety na tyle miejsca, by drogę przesunąć w stronę torów. Kilka tygodni temu inwestor podjął więc decyzję o wyłączeniu jednego pasa i wprowadzeniu ruchu wahadłowego.

Do samego końca trwała jednak walka o znalezienie innego rozwiązania, które pozwoliłoby uniknąć blokowania zakopianki. - To była bardzo dynamiczna sytuacja. Cały czas szukaliśmy innych opcji i wreszcie udało się znaleźć alternatywę. Wszystko dzięki jednej z właścicielek gruntów obok drogi, mieszkającej na stałe w Kanadzie, która zgodziła się na udostępnienie swojej działki na 3-4 miesiące i wybudowanie tymczasowego mostu - mówi wójt gminy Andrzej Nowak.

Dzięki temu dodatkowe utrudnienia związane z remontem nie będą tak bardzo uciążliwe dla kierowców.

rk-w/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
baciok@24.08.2017, 23:21
Do nick złotousty. A właśnie tam światła by sie w ogóle przydały. Dlaczego?, Problemem są piesi, przechodzący na druga stronę. Niestety Wójt nie może sobie poradzić z e słynnym mostkiem przez rzekę. Tak, że nie chwal go. Poronin przynajmniej coś zaczął i skończy. Ja podejrzewam, żę mostku sie nie wybuduje przez najbliższe co najmniej 10 lat. Mogę założyć się o dobrą flaszeczkę.
Złotousty24.08.2017, 20:57
W Białym Dunajcu się dało, bo tam Wójt nie zatrudnił super doradcy
Natomiast w Poroninie Wójt ma super doradę ds. budowy węzła tatrzańskiego - byłego już starostę Andrzeja G-M. To oni zezwolili na światła
tj ruch wahadłowy w największym sezonie.
Widać jak na dłoni, kto chce to może - a Poronin umiera w korkach, spalinach, rozjeżdżonych bocznych dróżkach i niesławie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl