W ramach kampanii na rzecz czystego powietrza w Nowym Targu, Nowotarski Alarm Smogowy opublikował list, jaki do nowotarskich przedsiębiorców napisał 11-letni Krystian.
- Edukacja ekologiczna odnosi skutek. Już nawet dzieci zauważają potrzebę zmiany i dotarcia do sumienia naszych lokalnych przedsiębiorców - podkreśla Aneta Seidler z Nowotarskiego Alarmu Smogowego. - Tajemnicą poliszynela jest to, że w Nowym Targu od lat ma miejsce nielegalne spalanie odpadów garbarskich, ponadnormatywna emisja pyłów do atmosfery przez różne podmioty gospodarcze, w tym piekarnie i sklepy, które użytkują przestarzałe i niskosprawne urządzenia grzewcze oraz stosują niskiej jakości paliwa stałe. Ich brak odpowiedzialności społecznej i nieetyczne prowadzenie biznesu znacznie wpływają na fatalną sytuację Nowego Targu i okolic. Według rankingu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Nowy Targ zajmuje 3. miejsce pośród najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce. W sezonie grzewczym natężenie smogu osiąga w naszej gminie rekordowe wskazania: już w tym roku 2017 dobowe stężenie pyłu PM10 przekroczyło normę przez 72 dni (z 35 dopuszczalnych w roku). Stężenie mutagennego benzo(a)pirenu już w styczniu 2017 sięgnęło 60,03 ng/m3, gdzie wartość docelowa roczna to 1 ng/m3. Elementem kampanii na rzecz czystego powietrza w mieście jest list 11-letniego Krystiana z Nowego Targu do przedsiębiorców. Oto jego treść:
"Drodzy Nowotarscy Przedsiębiorcy,
Piszę do Was, ponieważ niszczycie moje zdrowie. Mama mówi, że nie możemy otworzyć okna nawet jak jest upał, ponieważ moja 2 - letnia siostra Ania strasznie od tego kaszle. Tata mówi, że to dymiąca piekarnia jest powodem. Jutro musimy znowu iść z nią do lekarza. Wieczorem nie możemy bawić się w ogrodzie bo tata mówi, że garbarnia zaczęła dymić.
A jak jedziemy autem to mama wyłącza nawiew z zewnątrz bo znowu ktoś wrzucił do pieca jakieś śmieci i zadymiło całą ulicę. Była dziś u nas sąsiadka i podsłuchałem jak mówiła, że sklep obok znowu spalał całą noc plastikowe śmieci bo strasznie śmierdziało nawet w ich mieszkaniu.
Panie Kuśnierzu, Panie Garbarzu, Panie Sklepikarzu, nie trujcie nas! Nie zasługujemy na to. Pani w szkole nam mówiła, że to przez Wasze kopcące kominy Nowy Targ jest na pierwszych miejscach rankingu zatrucia toksycznym benzoapirenem. To tak jakbym wypalił kilkanaście papierosów dziennie, a przecież ja mam dopiero 11 lat.
Z poważaniem, Krystian z Nowego Targu".
oprac. r/
WOJEWÓDZKI INSPEKTORAT OCHRONY ŚRODOWISKA W KRAKOWIE
31-011 Kraków, Plac Szczepański 5