Krzyż na piersi doktora

tubylec, brawo..dostajesz w nagrodę banana :D

Jeszcze ma medal do odebrania we frydmanie za wysluge lat

Zauważ że nie tylko ja popieram Tubusia, który właściwe powiedział wszystko w temacie, nic dodać nic ująć. Ty oczywiście zaraz znowu napiszesz coś z inwektywami, żeby postawić na swoje, w swoim mniemaniu oczywiście. Ustępuję bo jestem mądrzejszy. To jest mój ostatni komentarz w tej sprawie.

tubylec, wazelina i rzeczy z nią związane dotyczą tylko ciebie i każdy kto ma IQ wyższe od szympansa to załapie - ty najwyraźniej nie, i dorabiasz do tego jakieś swoje zakompleksione teorie :D Napisz coś jeszcze do tubusia na pewno się ucieszy :D Do mnie już może nie bo spinasz się za bardzo, jeszcze jakaś żyłka ci " punknie" ;)

DDD:
Napisałem że takim idiotycznym komentarzem (o tej wazelinie) ośmieszasz i deprecjonujesz zarówno samego siebie jak i wyróżnienie dla pana doktora - poćwicz sobie zadania na rozumienie tekstów pisanych.
Jest takie powiedzenie w kulturze anglosaskiej: ten kto mieszka w domu ze szkła nie powinien rzucać kamieniami - Ty robisz to non stop, a potem strasznie się oburzasz na cały świat.

My tobie, oni nam, ty im, tak to działa. Towarzystwo wzajemnej adoracji .Jeszcze tylko krzyż na drogę.

Gratulacje od byłego współpracownika z Szpitala - ZOZ Nowy Targ. Drogi Panie doktorze, życzę dalszych sukcesów prestiżowo finansowych i pozostania na stanowisku w Szpitalu i Samorządzie. W górę serca !
Gratulacje.
M.D. Zapolski

tubylec, widzisz, może kiedyś zrozumiesz ;P. Akurat o Panu dr.Krzaku nic nie pisałem więc z łaski swojej nie kłam po raz kolejny.
mama- no są, są, ale dobry lekarz ci pomoże.

Zawsze lubił wszędzie należeć

popieram tubusia w sprawie szczepień .....a DDD niestety idioci też są wśród nas

DDD:
Zupełnie nie rozumiem Twoich dwóch pytań. Wazelina kojarzy mi się z kremem nivea na mróz, a tabletki to jedna z paru form podawania jakiejś substancji, są jeszcze pastylki, kapsułki, drażetki. Naprawdę, czuję się zakłopotany i nie wiem jak zareagować na takie dziwaczne pytania - żadnego związku, żadnej logiki, sensu, itp.
Dobrze się zastanów jak takim idiotycznym komentarzem deprecjonujesz i ośmieszasz zarówno siebie jak i przyznane doktorowi Krzakowi wyróżnienie o którym my wszyscy tutaj z wielkim szacunkiem, oprócz oczywiście Ciebie, piszemy.

tubylec,wy tak bez wazeliny z tubusiem? Czy po prostu tabletki nie działają?

Wielkie gratulacje! Podobnie jak Tubuś uważam, że to wyróżnienie jest też wyzwaniem dla tego doświadczonego doktora. Świeżo otrzymane odznaczenie utrudni przeciwnikom postępu w medycynie atakowanie go. Teraz będzie mógł łatwiej głosić publicznie prawdę o toksyczności szczepionek podawanych polskim niemowlakom zaraz po urodzeniu, oraz popularyzować najnowsze odkrycia w dziedzinie światowej medycyny na polskim gruncie. Ta nagroda ułatwi mu drogę do mediów z przekazem o tych wszystkich nowościach, które wielu lekarzy w Polsce wciąż uważa za herezje. Podobnie jak Tubuś uważam, że "Krzyż Małopolski", a wcześniej działalność w Solidarności, przede wszystkim jednak ta 55 lat trwająca praktyka zawodowa, skłonią go do pójścia drogą Linusa Paulinga, który swe dwie nagrody Nobla wykorzystał jako oręż w medialnej walce o zmianę i o postęp w medycynie. Nie oczekujmy że jakiś świeżo upieczony stażysta czy rezydent odważy się na walkę o wit. D3, askorbinian przeciwko sepsie, czy zakaz szczepienia niemowląt w pierwszych dniach po urodzeniu. Może natomiast zrobić to z łatwością ktoś taki jak nagrodzony lekarz z ponad półwiekowym stażem, bo jego nie odważą się niszczyć. Każda nagroda czy odznaczenie powinny do czegoś zobowiązywać! Pamiętajmy słowa JP2: "powinniście od siebie wymagać, nawet jeśli nikt od was tego nie wymaga". Zmieniajmy naszą ojczyznę na lepszą.

Ja bardziej cenię specjalistę, który robi to co chyba umie najlepiej. Nie jestem pewna czy na wchodzeniu do polityki nie cierpi profesjonalizm. Mam taką wątpliwość.

tubuś - "badań metabolitu 25-OH we krwi (chodzi o poziom wit. D3)" ty chcesz lekarza uczyć ? :D A i jeszcze odnośnie WITAMINY C w POSTACI askorbinianu sodu - sama nie działa, musi być podana z hydrokortyzonem, i witamina B1- to raz, dwa NIKT polskim lekarzom nie broni tej terapi stosować - tyle tylko że NFZ tego nie finansuje,
trzy - podaj jeden przykład w którym to odznaczenie "Krzyż Małopolski" ułatwił komukolwiek załatwienie czegokolwiek w Warszawie?
A " Noblesse oblige, n'est-ce pas" nie nagroda do niczego nie obliguje, nagroda jest nagrodą i wyróżnieniem za pracę już wykonaną -jak byś spróbował przeczytać ze zrozumieniem.
Na zakończenie - Gratulacje dla Pana dr.Krzaka - wykonuje Pan świetnie swoją pracę.

To że udziela się w tzw sądzie lekarskim to w żadnym stopniu do mnie nie przemawia .Wręcz odwrotnie. Żeby nie rzec dosadniej. Praca w nowotarskim szpitalu i bycie radnym miejskim to są powody do nagradzania?Nie żebym lekarza nie doceniał ale nie dajmy się zwariować. Są wybitne osiągnięcia . Jest wtedy nagroda. A w tym wypadku ta nagroda za co?...........

Gratulacje dla zasłużonego lekarza! Ale też i postawię pytanie: czy nie mógłby pan doktor, uzbrojony teraz tym krzyżem który ułatwi mu to zadanie, powalczyć o dobrowolność szczepień, o dotacje do badań metabolitu 25-OH we krwi (chodzi o poziom wit. D3), o pozwolenie lekarzom polskim na wykonywanie wlewów z askorbinianu sodu w przypadku sepsy, itd.? Zawsze uważałem że nagroda, krzyż, to powinno być zobowiązanie do podejmowania działań na forum publicznym w celu poprawy sytuacji. Noblesse oblige, n'est-ce pas?