NOWY TARG. Pomyślnie zakończyły się prowadzone od miesięcy mediacje pracowników MZK z pracodawcą. Dokładnie rok temu, 20 grudnia rozpoczął się spór zbiorowy dotyczący warunków pracy.
Rozpoczęła się przewidziana prawem procedura, czyli wszczęcie rokowań, a potem mediacje. Sytuacja była napięta, pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacji nie wykluczali, że może dojść do strajku. Domagali się m. in. podwyżki rzędu 900 zł brutto dla każdego zatrudnionego oraz podwyżek stawek premii. - Zaplanowany na przyszły rok budżet zakłada podwyżki dla pracowników, bo nie chodzi tu tylko o kierowców, ale i o mechaników, czy dyspozytorów - mówił kilka tygodni temu w rozmowie z Podhale24 Robert Chowaniec.
Dziś dyrektor Chowaniec przyznał, że stronom udało się osiągnąć porozumienie. Pracownicy otrzymają po 300 zł podwyżki.
s/