30.05.2019, 12:02 | czytano: 5948

Budowa wyciągu w Krośnicy zablokowana

Arch. Podhale24.pl
Gmina Krościenko nad Dunajcem chce budowy wyciągów narciarskich w Krośnicy, jednak napotyka na przeszkody.
Rok temu władze gminy wprowadziły zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego w Krośnicy, umożliwiające budowę wyciągów narciarskich w Krośnicy. Inwestycją jest zainteresowana spółka Czorsztyn-Ski. Jednak Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała w tej sprawie negatywną opinię, a ta z kolei opiera się na nieprzychylnych opiniach Pienińskiego i Gorczańskiego Parku Narodowego.
– Jest tam przede wszystkim korytarz przejść dla zwierząt. To główna podstawa negatywnej opinii. Monitorowaliśmy ten teren przez dwa lata, oparliśmy się o wyniki tego monitorowania i okazuje się, że ten korytarz nie do końca istnieje, bo przez te dwa lata pokazało się tam parę zwierząt. (…) U nas w Krościenku, jak i w Krakowie, było spotkanie z dyrektorem RDOŚ, ale i tak dostajemy odmowę. Pierwsza wersja, którą zgłosiliśmy, to były trzy wyciągi w tym rejonie, ale po rozmowach uszczupliliśmy do jednego. W tej chwili proponujemy jeden wyciąg w Krośnicy poza korytarzem i ciekiem. Długość tego wyciągu nie wchodzi na teren Czorsztyna jako gminy, tylko są uzgodnione Krościenko i Krośnica, ale dalej mamy problemy. Jesteśmy również po rozmowach z wicedyrektor RDOŚ. Próbujemy cały czas, zobaczymy, co z tego wyniknie – powiedział w rozmowie z nami wójt Jan Dyda.

W połowie kwietnia wójt spotkał się z Marszałkiem Województwa Małopolskiego w sprawie budowy wyciągu w Krośnicy. – Spotkaliśmy się już cztery razy (z Marszałkiem Województwa Małopolski – przyp. red.). Boksujemy się, że tak powiem sportowym językiem. Spotkaliśmy się również tutaj z komisją odnośnie czystego powietrza, ale był poruszony temat stawiania wyciągów narciarskich. Jeżeli chodzi o wyciąg w Krośnicy, pani poseł (Anna Paluch – przyp. red.) obiecała spotkanie z ministrem ochrony środowiska. (…) Jest plan, jest wykonawca, który chętnie postawi trzy wyciągi, a nie możemy – poinformował wójt na ostatniej sesji Rady Gminy Krościenko nad Dunajcem.

Na koniec, w rozmowie z nami, wójt dodał, że spotyka się w poniedziałek z Anną Paluch i sprawa spotkania z ministrem na pewno zostanie poruszona.

ao/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Wyciąg narciarski01.06.2019, 23:47
W ochotnicy krolczyk buduje wyci?g kto ma kłopot to niech jedzie do wojta ochotnicy po poradę. Wybudował już dużo różnych inwestycji posiada potężny wręcz gigantyczny kapitał własny to ci doradzi /najpierw sprawdz oświadczenie majątkowe wojta królczyka ha ha/
gopr31.05.2019, 11:26
tak jak jest jest dobrze czyli niema nic i nie będzie taka gmina wójty wszyscy do tej pory byle do kieszeni
turysta30.05.2019, 21:35
No i bardzo dobrze.
jac30.05.2019, 21:19
tak trzmac w kroscienku nie potrzebne inwestycje
Miś Turysta30.05.2019, 20:29
Pieniny to skansen i dziura. Tak to widzę z Przełęczy Snazka.
białcon30.05.2019, 20:22
Z------TY się od Białcanóqw od..........l . Pucy oscypku
Bialka spi na fekaliach30.05.2019, 20:16
Ktos tu nizej dobrze napisał,gdzie sanepid w Bialce?Wszystkie scieki splywaja w glebe.Brudasy!!!!!
Jan Kowalski30.05.2019, 18:36
Kolejna super decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.Po Durbaszce w Jaworkach teraz Krośnica Na pewno przyczyni się to do rozwoju regionu- ponoć turystycznego .Proponuję urzędnikom żeby wybrali się do Austrii,Szwajcarii czy Włoch ,albo nawet do Słowacji w jakich miejscach budowane są wyciągi i tam to przyrodzie nie przeszkadza, a u nas wszystko przeszkadza, bo puchacz , bo trawa,bo owad.Jest to żałosne .Mamy być skansenem Europy? Parki Narodowe to Państwo w Państwie. Moim zdaniem jeżeli inwestycja nie jest realizowana na terenie parku narodowego lub rezerwatu przyrody to opinie takich instytucji są zbędne,jak też zbędne są otuliny parków narodowych.
z30.05.2019, 18:17
Biołcany mają plecy Krośnica musi posukać znajomości w sanepidzie ka sie podziewają ścieki znarciarskiego kurortu
PRAWDE MÓWIE30.05.2019, 17:08
Ten człowiek jeszcze nic sam nie załatwił. A ciekaw jestem czy z tej inwestycji choć 1 zł wpadłby co miesiąc do kasy gminy? Żeby być wójtem Trzeba zarządzać czymś wcześniej mieć trochę doświadczenia. A nie WF-u uczyć ehhh
postronek30.05.2019, 14:30
dobitnie ukazuje, ze nie nadaje sie na wojta , do mediow sie leci jak sie cos zalatwi ...
pis30.05.2019, 12:40
no nie było nic i nie będzie jak to w kroscienku
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl