19.12.2019, 09:26 | czytano: 10988

Rozbito zorganizowaną grupę przestępczą, która napadła m.in. na właściciela kantoru w Nowym Targu

Policja rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie podejrzani są o brutalne rozboje i kradzieże z włamaniami na terenie całej Polski. Jeden z nich miał miejsce w Nowym Targu. Łącznie zatrzymano 14 osób, a do sukcesu służb ścigania mocno przyczynili się nowotarscy policjanci.
Do napadu w Nowym Targu doszło nad ranem 27 lipca 2018 r. Kilku zamaskowanych mężczyzn weszło do domu właściciela kantoru przez otwarte okno. Napastnicy byli brutalni i bezwzględni wobec mężczyzny i jego żony. Oboje zostali zaraz na początku skrępowani a następnie stosowano wobec nich przemoc fizyczną. W ten sposób przestępcy uzyskali m.in. klucze do kantoru, samochodu, kody do sejfu oraz pilot do dezaktywacji systemu alarmowego. Następnie samochodem właściciela pojechali do kantoru znajdującego się w centrum miasta, weszli do środka, a z sejfu zabrali znaczną ilość gotówki. Po rabunku przestępcy odjechali z miejsca i na granicy Nowego Targu porzucili skradziony pojazd.
Pierwszych zatrzymań dokonali policjanci z Nowego Targu. We wrześniu ub.r., w związku z napadem na nowotarski kantor, aresztowali pierwszego podejrzanego. 24-letni mieszkaniec Warszawy usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem przedmiotu przypominającego broń palną. Potem były kolejne zatrzymania. W styczniu Sąd Rejonowy w Nowym Targu zastosował areszt tymczasowy wobec czterech mężczyzn, mieszkańców Śląska w wieku od 39 do 41 lat, podejrzanych o udział w lipcowym napadzie na właściciela kantoru w nowotarskim Rynku. Ich zatrzymania dokonali 2 stycznia na Śląsku i Mazowszu policjanci z Nowego Targu i Krakowa. Usłyszeli oni zarzuty rozboju.

Na początku 2019 roku śledztwo dotyczące działalności gangu przejęli policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji. Z ustaleń wynikało, że sprawcy działali na terenie całego kraju, a w napady zamieszanych jest więcej osób.

Z aktualnych ustaleń śledczych wynika, iż grupa działała w latach 2016-2018. Wówczas mogło dojść do co najmniej 20 brutalnych napadów rabunkowych w województwie śląskim, małopolskim, świętokrzyskim i wielkopolskim. Członkowie grupy podejrzani są również o dokonanie co najmniej 50 kradzieży z włamaniem. Ofiary były typowane wśród osób majętnych, zajmujących się m.in. handlem walutami, złotem, nieruchomościami czy też takie, które z różnych względów mogły posiadać większą ilości gotówki w miejscu zamieszkania. Łupem padały głównie pieniądze i wartościowa biżuteria. Z relacji świadków wynika, że napastnicy byli wyposażeni m.in. w odzież z napisami „Policja”, „CBŚ”, lub identyfikatory indywidualne funkcjonariuszy. Posiadali przy sobie broń palną lub gazową, paralizatory, kajdanki, opaski zaciskowe, łomy czy taśmy klejące. Po napadzie odjeżdżali często samochodem swoich ofiar.

W wyniku przeprowadzonych na terenie niemal całego kraju realizacji zatrzymano łącznie 14 osób. Działania zostały przygotowane i zrealizowane w sposób niezwykle precyzyjny, ponieważ mężczyźni byli podejrzani o dokonywanie przestępstw w sposób bezwzględny, a dodatkowo istniało przypuszczenie, że mogą posiadać broń. Aby wyeliminować jakiekolwiek ryzyko do akcji włączyli się policjanci z zespołów specjalnych kilku zarządów CBŚP. Podczas działań prowadzonych na przestrzeni kilku tygodni zabezpieczono 6 jednostek broni palnej, kilkadziesiąt sztuk amunicji oraz środki odurzające i substancje psychotropowe. Odzyskano i zabezpieczono mienie w łącznej wartości około 730 tys. zł.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zatrzymanym przedstawiono zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym trudniącej się dokonywaniem rozbojów oraz kradzieży z włamaniem. Dwóch z zatrzymanych, jest podejrzanych o kierowanie tą grupą. Wobec 13 podejrzanych sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania.
Wśród podejrzanych o udział w tej grupie znajdują się osoby wcześniej karane m.in. za udział w innej zorganizowanej grupie przestępczej, uprowadzenia osób dla okupu, rozboje czy obrót narkotykami.

Rozwiązanie tej sprawy nie byłoby możliwe, gdyby nie praca oraz duże zaangażowanie policjantów poszczególnych jednostek Policji na terenie kraju, gdzie dochodziło do tych przestępstw, w tym funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, gdzie na podstawie przeprowadzonych czynności oraz zabezpieczonego materiału dowodowego doprowadzono do pierwszych zatrzymań w sprawie

r/ Źródło: KWP Kraków, KPP Nowy Targ, CBŚP.
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Smok19.12.2019, 22:12
obserwator - co tu doceniać jak zaraz zaczną wywijać fikoły w drugą stronę...
oli19.12.2019, 18:00
Myślę,że conajmniej przez 10 lat albo i więcej ,będziemy spokojnie spać.Chyba,że te ''super'' sądy ich wypuszczą.
jo19.12.2019, 14:54
WIELKIE BRAWA
Fbb119.12.2019, 11:27
Takie wiadomości miło czyta się.
obserwator19.12.2019, 10:57
Ogromny sukces Policji w tym Policjantów z Nowego Targu, którzy w tej sprawie poświecili wiele godzin pracy. Szkoda tylko tego że wkład ten zaangażowanie poświecenie prywatnego czasu nie został dostrzeżony i doceniony przez przełożonych.
Tak19.12.2019, 10:20
@Mikołaj
Często na święta. Pierwsze święta bez rodziny, a oni mówią jak nie pójdziesz na współpracę to twoje dzieci jak wrócisz powiedzą, że rodziców nie ma w domu :) :)
Mikołaj19.12.2019, 09:35
To bardzo dobra wiadomość.
Taki prezent na Święta.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl