Jak poinformował premier Mateusz Morawiecki od poniedziałku zamknięte na dwa tygodnie będą wszystkie szkoły, przedszkola i uczelnie. Od jutra zamknięte będą obiekty kultury, kina i muzea. Powodem jest zagrożenie koronawirusem.
Odwoływane są w naszym regionie imprezy masowe, zawody sportowe i wernisaże. Przedstawiciele rządu zapewniają, że w kraju "nie ma zagrożenia epidemiologicznego, a wprowadzone rozporządzenia mają charakter działań wyprzedzających." Zajęcia w szkołach i placówkach oświatowych zawieszone będą od 12 do 25 marca włącznie. Minister edukacji Dariusz Piontkowski dodał, że w szczególnych przypadkach - w dniach 12-13 marca - placówki pozostaną otwarte i w klasach nauczyciele będą pilnować dzieci po to, żeby umożliwić logistykę dla rodziców i opiekę nad dziećmi. Ale od 16 marca wszystkie placówki zostaną zamknięte.
Młodzież przestaje chodzić do szkoły, ale jak przestrzega minister, nie oznacza to, że młodzi ludzie "mają wolne". Przestrzega przed wykorzystywaniem tego czasu na spotkania w klubach, czy na imprezach. Zaleca, by ten czas spędzać w domach.
Na naszym terenie największym wydarzeniem o charakterze masowym jest czwartkowy jarmark. Przedstawiciele spółki Nowa Targowica najpierw odwołali jarmarki, ale po godzinie wycofali się z tej decyzji.
s/