02.10.2021, 17:36 | czytano: 9505

"Musimy oddzielić sprawę skrzyżowania na Grelu od sprawy bezpieczeństwa na ul. Św. Anny"

NOWY TARG. Powiat nowotarski ma opracowanie, które ma poprawić bezpieczeństwo na ulicy Św. Anny.
Jest ono pokłosiem problemów z przebudową skrzyżowania ulic Grel i Św. Anny. - Żeby odpowiedzieć na oczekiwania mieszkańców, bo jak pamiętamy było kilka nieszczęśliwych wypadków na ulicy, jest problem zbyt szybko jeżdżących samochodów, zleciliśmy opracowanie nowej organizacji ruchu na całej ul. Św. Anny - mówił na sesji powiatowej Tomasz Moskalik, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu. - Żeby nie wprowadzać cząstkowych zmian przy kolejnych przejściach dla pieszych, zleciliśmy przygotowanie opracowania obejmującego odcinek od skrzyżowania z Kowańcem do samej zakopianki. To opracowanie obejmuje kwestie parkowania, widoczności, powtórnie analizuje przejścia dla pieszych, czy są w dobrych miejscach, czy są dobrze oświetlone, pod uwagę brane są sprawy przestrzegania prędkości, bezpieczeństwa pieszych. Opracowanie ma również ucywilizować sprawę wyjazdu z ulicy Szpitalnej. My nie chcemy poszerzać drogi, nie chcemy zmieniać chodników, ale wprowadzić rozwiązania, które za stosunkowo niewielkie pieniądze pozwolą zabezpieczyć ruch pieszych - tłumaczył.


Radna Grażyna Tylka pytała, czy nie należy poczekać na rozwiązanie sprawy przebudowy samego skrzyżowania i połączyć przebudowę ze zmianami w organizacji ruchu, by nie wydawać podwójnie pieniędzy. Zdaniem dyrektor PZD, te sprawy należy jednak rozdzielić. - Dokumentacja związana ze skrzyżowaniem była zlecona na początku 2020 roku. Gdybyśmy czekali, to na obecną chwilę nie mielibyśmy porozumienia z miastem i dokumentacji, która jest gotowa, bo my już ją mamy. Teraz możemy rozmawiać z miastem, rozmawiać o tym jak rozwiązać problem skrzyżowania, ale drugim torem, niezależnie, możemy zająć się bezpieczeństwem pieszych na ulicy św. Anny - mówił dyrektor Moskalik.

Jak mówił, to będą drobne roboty, które poprawią bezpieczeństwo. - Ne chcemy czekać na rozwiązanie sprawy skrzyżowania, bo może to jeszcze trwać lata.

- Ulica Św. Anny to nie jest tylko zjazd na Grel. Były wnioski mieszkańców i radnych, żeby rozwiązać sprawę bezpieczeństwa. Dlatego zleciliśmy to fachowcom - zakończył starosta Krzysztof Faber.


r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
leset03.10.2021, 13:29
Propozycja: ulica Grel od wiaduktu do feralnego wyjazdu jednokierunkowa!
Ciemno wszędzie03.10.2021, 10:57
Swoja drogą czemu jest na tej ulicy tak ciemno .. te latarenki dosc słabo świecą
jurek03.10.2021, 07:32
wszyscy wiedzą że problem jest nie do rozwiązania i go nie rozwiązują. Przychodzi w końcu jeden co nie wie że problem jest nie do rozwiązania.. i go rozwiązuje. To tak a'propos,
ciekawy03.10.2021, 06:23
W pierwszej kolejności należy wyrównać, załatać dziury na odcinku drogi Św. Anny i na skrzyżowaniu jej z Zakopianką a najlepiej zrobić konkretny remont tego odcinka ok 100 m. nim ktoś urwie tam koło.
Maciek02.10.2021, 23:57
Jakie Wy widzicie problemy z bezpieczeństwem na Św. Anny jak nie skrzyżowanie z Grelem. Ale myślę że nasz Radny Garbacz to załatwi, a jak trzeba będzie egzekucji, to wyegzekwuje. Ma doświadczenie. Wygonił innego biznesmena z gruntów na zakopiance. Myślę że w tym przypadku Starosta go wyznaczy dla dobra interesu publicznego.
Marek Pk02.10.2021, 23:35
Jak człowiek analizuje to sprawozdanie, to nasuwa się jeden wniosek, Starosta ma dyrektora który musi wynająć fachowców żeby stwierdzić czy przejścia dla pieszych na ul. Św. Anny są we właściwym miejscu. Gratuluję Panie Starosto. Współczuję dyrektorze, że starosta uważa że w PZD nie ma fachowców którzy by mogli to zweryfikować, nie wspomnę o Dyrektorze który jest wspaniałym fachowcem i sobie może z tym spokojnie poradzić. Tylko mu trzeba dać możliwość a nie od początku skreślać.
Janusz Jan Puść02.10.2021, 23:23
Już raz dyrektor PZD zlecał swoim fachowca rzeczy. Teraz ma proces o łapówki. To nie ma co się dziwić, że robią analiza bez sensu. Starosta pochwali nawet jak prokuratura zgani.
Złośliwy02.10.2021, 22:17
Ul. św. Anny wyłożyć brukiem (kocie łby), prędkość naturalnie spadnie do max. 30km/h, poinformowani w ogóle będą omijać ten odcinek a zjazd na Grel zasypać wraz z pobliskim marketem, jest wystarczająco wiele sklepów w NT.
STAŚ02.10.2021, 19:49
Sprawa ciągnie się latami, a tu nagle:
cytat : Dlatego zleciliśmy to fachowcom - zakończył starosta Krzysztof Faber.
Można było, kilka lat wstecz ??!!!
I tak będzie, aż wszyscy się zmęczą, tym przepychaniem !
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl