NOWY TARG. "Żadne siłowe przejęcia uczelni nie miały z mojej strony miejsca, a doniesienia medialne w tych kwestiach są nieprawdziwe, wprowadzając społeczność akademicką, jak również mieszkańców regionu w błąd" - informuje dr Bianka Godlewska-Dzioboń.
W opublikowanym na stronie Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej komunikacie czytamy, iż dwa dni temu odbyło się spotkanie z dr Marią Ziębą - "celem znalezienia rozwiązania dla istniejącego sporu. Konkluzją spotkania było pozyskanie ze strony Ministra Edukacji i Nauki jednoznacznego i niebudzącego wątpliwości stanowiska Ministra w sprawie wskazania osoby pełniącej obowiązki Rektora PPUZ".Pragnę również uspokoić Państwa, iż zaległości finansowe związane z stypendiami i zobowiązaniami ZUS zostały uregulowane. Zobowiązuję się niezwłocznie uregulować wszelkie zaległości finansowe wynikłe z przedmiotowego sporu, w tym przede wszystkim wynagrodzenia. Jednocześnie pragnę podkreślić, że żadne siłowe przejęcia uczelni nie miały z mojej strony miejsca, a doniesienia medialne w tych kwestiach są nieprawdziwe, wprowadzając społeczność akademicką, jak również mieszkańców regionu w błąd".
Na zakończenie dodaje: "Moja stanowcza reakcja i postawa wynika z poczucia obowiązków związanych z pełnioną funkcją oraz ludzkiej sprawiedliwości. Do medialnych, jednostronnych doniesień i zarzutów odniosę się w najbliższym czasie. Na dzisiaj, priorytetem jest uspokojenie sytuacji, przygotowanie i sfinalizowanie wyborów. Wybór Rektora PPUZ powinien być konsensusem całej społeczności akademickiej Uczelni".
W rozmowie dr Godlewska-Dzioboń dodaje, iż jako p.o. rektora PPUZ stoi na stanowisku, iż przestrzeń medialna nie jest miejscem do rozwiązywania problemów i sporów. Tym miejscem jest uczelnia - i tam zaprasza wszystkich zainteresowanych, do rozmowy.
s/