20.09.2022, 15:54 | czytano: 9485

Miasto zapłaci prawie pół miliona złotych za naprawę fuszerki. "Dziadostwo"

Obiekty, co do wykonania których są zastrzeżenia. Fot. Piotr Kuczaj
Ok. 450 tysięcy złotych będzie kosztować usunięcie usterek ujawnionych w trakcie użytkowania obiektów na bulwarach nad Poniczanką w Rabce-Zdroju. Miasto zleci ich naprawę, ale kosztami chce obciążyć wykonawcę.
- Rozmowy z poprzednim wykonawcą bulwarów nic nie dały - mówiła na sesji wiceburmistrz Małgorzata Gromala. - Mamy zabezpieczenie w ramach gwarancji środki na wykonanie zastępcze. Firma, mimo wezwań, nie usunęła usterek, a dała 6-letnią gwarancję, więc przez ten okres jest zobowiązana do ich usunięcia. Jeżeli tego nie robi, korzystamy z wykonawcy zastępczego, który to zrobi na koszt pierwszego wykonawcy. Potem wystąpimy do firmy o zwrot tych nakładów. Dołożymy wszelkich starań, żeby te pieniądze odzyskać - zapewniła radnych.
- Nie wyrzuciliśmy firmy z budowy dlatego, że dobrze robiła, tylko dlatego, że robiła fuszerkę. Nie jestem inżynierem, ale widziałam to dziadostwo, które rozstało tam zrobione - dodała.

Prace na bulwarach mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. Chodzi m.in. o wodospad niski, dwa oczka połączone rzeczką, rzeczkę z atrakcjami i plac wodny z dynamicznymi strumieniami wody.

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Thorgal21.09.2022, 15:22
Problem w tym ,ze komisja samorządowa, która odebrała roboty złożona była z osób, nie mających pojęcia w czym biorą udział? Ot wylosowano paru, ty, może ty i ty! Komisja nie potrafiła czytać projektu i nie znała się w ogóle na prawie budowlanym. Dopiero kiedy zaczęło wyłazić szydło z worka w postaci rozlatujących się niecek, czy spartolonych tężni lub styropianowego wodospadu, komisja ignorantów zaczęła lamentować ajiwaj,ajiwaj...Odpowiedzialni za odebranie prac i brak zgodności z projektem, a także zatwierdzenie projektu w ogóle, powinni być oskarżeni za brak gospodarności, dyletanctwo oraz narażenie gminy na straty finansowe.Oskarżeni i osądzeni i posadzeni!
Stan20.09.2022, 19:20
Pani Gromala to wybitny specjalista. Raba Wyżna, Podegrodzie, teraz Rabka.
Maciej J20.09.2022, 18:04
Pani Gromala, jest takie staropolskie przysłowie cytowane ostatnio przez Dudusia " nie strasz nie strasz, bo sie ......". Od niedawna jesteś tam w urzędzie, ale zapytaj kolegów z dłuższym stażem o MPark.
Osiol20.09.2022, 17:30
A to nie było dziennika budowy i inspektora nadzoru odbierającego kolejne etapy?
Ktoś kręci nie wolno przejść do kolejnego etapu bez wykonania prawidłowo aktualnego.... A to potwierdza kierownik
budowy i inspektor odbierajacy(były takie osoby?) nie usunęliście firmy podpisaliście odbiory pewnie etapami zapłaciliście bez protestu etapy i końcowy przelew też,
dziennik budowy był zgodny z zamówieniem?? .... ktoś kręci...
nogaty20.09.2022, 17:12
Jaki problem postawić właściciela firmy pod murem czy na pręgierzu i wymierzyć mu cielesną karę.Jak by się wykorzystywani pracownicy cieszyli.Cóż nie mamy tyle murów a pręgierzy wogule,szkoda(nieczynny baner na rynku ,może tam?).
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl