Ok. 450 tysięcy złotych będzie kosztować usunięcie usterek ujawnionych w trakcie użytkowania obiektów na bulwarach nad Poniczanką w Rabce-Zdroju. Miasto zleci ich naprawę, ale kosztami chce obciążyć wykonawcę.
- Rozmowy z poprzednim wykonawcą bulwarów nic nie dały - mówiła na sesji wiceburmistrz Małgorzata Gromala. - Mamy zabezpieczenie w ramach gwarancji środki na wykonanie zastępcze. Firma, mimo wezwań, nie usunęła usterek, a dała 6-letnią gwarancję, więc przez ten okres jest zobowiązana do ich usunięcia. Jeżeli tego nie robi, korzystamy z wykonawcy zastępczego, który to zrobi na koszt pierwszego wykonawcy. Potem wystąpimy do firmy o zwrot tych nakładów. Dołożymy wszelkich starań, żeby te pieniądze odzyskać - zapewniła radnych. - Nie wyrzuciliśmy firmy z budowy dlatego, że dobrze robiła, tylko dlatego, że robiła fuszerkę. Nie jestem inżynierem, ale widziałam to dziadostwo, które rozstało tam zrobione - dodała. Prace na bulwarach mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. Chodzi m.in. o wodospad niski, dwa oczka połączone rzeczką, rzeczkę z atrakcjami i plac wodny z dynamicznymi strumieniami wody.
r/