Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu po raz trzeci umorzyła śledztwo przeciwko organizatorom VIII edycji Pucharu w narciarstwie wysokogórskim KW Zakopane - Budrem w 2017 roku. Podczas zawodów doszło do wypadku, w którym ciężko ranny został sądecki narciarz wysokogórski Tomasz Brzeski.
Mężczyzna w czasie zjazdu w rejonie Zawratu wpadł na skałę. Długo był w śpiączce. Przeszedł skomplikowaną operację czaszki. Do dziś nie odzyskał stuprocentowej sprawności po wypadku. Sprawą zajęła się prokuratura. Organizatorom, którymi byli Klub Wysokogórski Zakopane przy udziale Polskiego Związku Alpinizmu, zarzucono narażenie w dniu 1.04.2017 roku, jednego z zawodników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślne spowodowanie u niego ciężkiego kalectwa, wskutek nieprawidłowego oznaczenia i zabezpieczenia trasy zawodów. Śledztwo w tej sprawie toczy się od pięciu lat. Kilka dni temu Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu poinformował o jego umorzeniu. Zdaniem prokuratury, organizatorzy zawodów nie dopuścili się żadnych nieprawidłowości w ich organizacji, które mogłyby narazić zawodników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkie uszkodzenie ciał. W przypadku zawodnika, który uległ wypadkowi, przyjęto, iż był to nieszczęśliwy wypadek, do którego nikt się nie przyczynił.
Śledztwo zostało już po raz trzeci umorzone, po uzyskaniu trzeciej opinii biegłych stwierdzającej, iż organizatorzy zawodów nie dopuścili się nieprawidłowości, które mogłyby mieć wpływ na bezpieczeństwo zawodników.
Postanowienie nie jest prawomocne.
oprac. r/
A organizator za nic nie odpowiada, tylko kasę bierze. Profesjonalizm pełną gębą. Jeden z biegłych już ten profesjonalizm ocenił. Dlaczego to nie PZN organizuje takie zawody?? Bo wydaje się, że PZA nie ma o tym za wiele pojęcia. Podhale to bardzo ciekawe miejsce.