NOWY TARG. Na stronie Urzędu Miasta ukazał się wywiad z Grzegorzem Watychą. Burmistrz opowiada o planach co do nowej siedziby biblioteki.
Miejska Biblioteka Publiczna znajdzie swoje miejsce w kamienicy na Rynku. Rada Miasta podjęła uchwałę w sprawie zakupu nieruchomości, której właścicielem jest bank PKO. 17 radnych zagłosowało „za”, 4 osoby wstrzymały się od głosu. Oto opublikowana rozmowa z burmistrzem Miasta. Miejska Biblioteka będzie miała swoją siedzibę w centrum miasta. Rynek to dla niej odpowiednia lokalizacja?
- Tak. Rynek to dla niej najlepsza lokalizacja w mieście, powiedziałbym nawet, że najbardziej prestiżowa dla tej instytucji kultury. Starsi czytelnicy pamiętają, że biblioteka mieściła się kiedyś właśnie w Rynku. Warto tutaj podkreślić, że nasza biblioteka pełni również rolę książnicy powiatowej, na mocy porozumienia z powiatem. Myślę, że ta lokalizacja wyciszy spór dotyczący budowy nowego obiektu na ul. Kopernika. To nie oznacza jednak, że całkowicie rezygnujemy z zamiaru poprawy warunków funkcjonowania filii biblioteki, która mieści się obecnie na osiedlu, w pawilonie handlowym na I piętrze. Niestety ten obiekt nie spełnia żadnych wymogów w zakresie dostępności. Ten właśnie argument stał u podstaw dyskusji na temat budowy nowego budynku. Jednak sprawa filii byłaby kwestią drugorzędną, jeżeli chodzi o priorytety miasta.
Jakie będą zatem kolejne kroki w sprawie przeniesienia głównej siedziby biblioteki do kamienicy na Rynku?
- Najpierw należy sfinalizować zakup od banku. Jest zgoda radnych na nabycie nieruchomości, została zaakceptowana oferta cenowa, którą przedłożyliśmy w tym przetargu. Po podpisaniu aktu notarialnego zaczniemy przygotowywać dokumentację projektową, z której będą wynikały przede wszystkim koszty adaptacji. Przed nami dyskusja na temat standardu, w jakim kierunku pójdziemy. Remont wnętrz budynku można przeprowadzić bardzo drogo, przy wykorzystaniu ekskluzywnych materiałów wykończeniowych, a można nieco zaoszczędzić, utrzymując oczywiście standard spełniający dzisiejsze wymagania i oczekiwania użytkowników. Biblioteka powinna pełnić rolę kulturotwórczą i stanowić przestrzeń, do której aż chce się wejść. Właśnie tam powinny odbywać się spotkania, nie zaś w wynajmowanych pomieszczeniach konferencyjnych. Biblioteka powinna mieć swoją siedzibę, własne miejsce, gdzie będą odbywały się wieczory autorskie, spotkania dla szkół, między innymi w celu popularyzacji czytelnictwa. Dokumentacja projektowa dotycząca adaptacji budynku do potrzeb nowotarskiej książnicy powinna powstać jeszcze w tym roku.
Jaka przyszłość czeka filię Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Kopernika?
Czyli nie będzie wycinki drzew w tym miejscu?
- Nie zakładamy zabudowy tego skweru, o którym była mowa w petycjach mieszkańców. Natomiast teren, który mógłby stać się własnością miasta w prawie miejscowym, jest przeznaczony pod zabudowę. To oznacza, że jeżeli nie powstałaby tam filia biblioteki, właściciele prywatni mogą zgodnie z miejscowym planem i tak tam budować jakieś budynki usługowe czy też usługowo-mieszkalne. W pierwszej kolejności skupiamy się jednak na adaptacji pomieszczeń budynku w Rynku, aby Miejska Biblioteka Publiczna miała siedzibę z prawdziwego zdarzenia.
UM Nowy Targ, opr.s/
A tak w ogóle to bardzo interesujący wywiad. Bardzo! Taki odkrywczy!
Należy się dziennikarski Pulitzer dla Watychy i NTvK.
Hahhahaha, no jestem pod wrażeniem jak nasz burmistrz potrafi zakrzywiać parabolę naszej czasoprzestrzeni....