Mieszkańcy ul. Czajki w Kościelisku wystąpili do wójta z zażaleniem na działania firmy przeprowadzającej remont. - Ze zdziwieniem przeczytałem informację od mieszkańców, bo wcześniej żadnych takich sygnałów nie mieliśmy. Były pytania jak się inwestycja zaczęła, ale żadnych konkretnych wniosków nie było - informuje Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko.
- Jesteśmy w trakcie remontu tej drogi i jak to przy remontach bywa, występują utrudnienia. Staramy się je ograniczyć do minimum i obligujemy do tego wykonawcę, żeby ten standard był odpowiednio zachowany. Zdawałem sobie sprawę, że w terenie sytuacja może nie jest idealna, ale też nie jest tragiczna. Jeżeli pojawiały się informacje o braku przejezdności, to firma wykonawca pojawiała się w terenie i uzupełniał drogę odpowiednią warstwą tłucznia. Te działania były podejmowane - informuje o pracach prowadzonych na ul. Czajki w Kościelisku Roman Krupa.Przedłużające się prace na ul. Czajki wynikają z montażu sieci gazowej oraz kilku prac prowadzonych jednocześnie na terenie gminy.- Chcieliśmy wykonać sieć gazową, żeby nie wykonywać tego po zakończonej inwestycji. Chcemy zgrać terminy. Pojawiają się turbulencje, ale staramy się przed sezonem zimowym doprowadzić sprawę do przyzwoitego poziomu jej zakończenia. Z racji ilości inwestycji, które realizujemy na terenie gminy należy pamiętać, że te firmy, które realizują zadania nie są w stanie niestety wyrabiać się w terminach. Nie chcę usprawiedliwiać nikogo. Zdaję sobie sprawę, że występują utrudnienia. Przy tak wąskiej drodze nie ma możliwości, żeby inwestycja odbywała się bez żadnych utrudnień - zaznacza wójt gminy Kościelisko. - Moje ostatnie rozmowy z wykonawcą sugerują, że jest to możliwie, żeby asfalt pojawił się przed zimą. Oczywiście to zależy od warunków zewnętrznych. To jednak wykonawcy też powinno zależeć, żeby z punktu podpisanego kontraktu doprowadzić tą sprawę do końca - dodaje.
Wójt zapewnia, że interweniował u wykonawcy w sprawie remontu. - Co do inwestycji, to też mamy swoje zastrzeżenia jako urząd. Rozmawiamy o tym z wykonawcą także o przyspieszeniu tych prac, aby zakończyć je przed sezonem zimowym i zapewnić przejezdność. My swoje egzekwujemy i robimy. Nie ma tu taryfy ulgowej. Są jednak opóźnienia, a po drodze dochodzą jeszcze sytuacje, które nie były wcześniej brane pod uwagę. Stąd często tego rodzaju problemy - zaznacza Roman Krupa.
W przypadku dalszych problemów mieszkańców wójt zaprasza do bezpośredniego kontaktu. - Jestem do dyspozycji mieszkańców. Można mnie znaleźć i skontaktować się ze mną. Chętnie odpowiem na te pytania - mówi wójt gminy Kościelisko.
ms/
powiem krótko wszystko jest do d..y tylko pasta jest do zębów