15.11.2023, 11:30 | czytano: 3450

Mieszkańcy skarżą się na utrudnienia. "Sytuacja może nie jest idealna, ale też nie jest tragiczna"

zdj. Marcin Szkodziński
Mieszkańcy ul. Czajki w Kościelisku wystąpili do wójta z zażaleniem na działania firmy przeprowadzającej remont. - Ze zdziwieniem przeczytałem informację od mieszkańców, bo wcześniej żadnych takich sygnałów nie mieliśmy. Były pytania jak się inwestycja zaczęła, ale żadnych konkretnych wniosków nie było - informuje Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko.
- Jesteśmy w trakcie remontu tej drogi i jak to przy remontach bywa, występują utrudnienia. Staramy się je ograniczyć do minimum i obligujemy do tego wykonawcę, żeby ten standard był odpowiednio zachowany. Zdawałem sobie sprawę, że w terenie sytuacja może nie jest idealna, ale też nie jest tragiczna. Jeżeli pojawiały się informacje o braku przejezdności, to firma wykonawca pojawiała się w terenie i uzupełniał drogę odpowiednią warstwą tłucznia. Te działania były podejmowane - informuje o pracach prowadzonych na ul. Czajki w Kościelisku Roman Krupa.
Przedłużające się prace na ul. Czajki wynikają z montażu sieci gazowej oraz kilku prac prowadzonych jednocześnie na terenie gminy.

- Chcieliśmy wykonać sieć gazową, żeby nie wykonywać tego po zakończonej inwestycji. Chcemy zgrać terminy. Pojawiają się turbulencje, ale staramy się przed sezonem zimowym doprowadzić sprawę do przyzwoitego poziomu jej zakończenia. Z racji ilości inwestycji, które realizujemy na terenie gminy należy pamiętać, że te firmy, które realizują zadania nie są w stanie niestety wyrabiać się w terminach. Nie chcę usprawiedliwiać nikogo. Zdaję sobie sprawę, że występują utrudnienia. Przy tak wąskiej drodze nie ma możliwości, żeby inwestycja odbywała się bez żadnych utrudnień - zaznacza wójt gminy Kościelisko. - Moje ostatnie rozmowy z wykonawcą sugerują, że jest to możliwie, żeby asfalt pojawił się przed zimą. Oczywiście to zależy od warunków zewnętrznych. To jednak wykonawcy też powinno zależeć, żeby z punktu podpisanego kontraktu doprowadzić tą sprawę do końca - dodaje.

Wójt zapewnia, że interweniował u wykonawcy w sprawie remontu. - Co do inwestycji, to też mamy swoje zastrzeżenia jako urząd. Rozmawiamy o tym z wykonawcą także o przyspieszeniu tych prac, aby zakończyć je przed sezonem zimowym i zapewnić przejezdność. My swoje egzekwujemy i robimy. Nie ma tu taryfy ulgowej. Są jednak opóźnienia, a po drodze dochodzą jeszcze sytuacje, które nie były wcześniej brane pod uwagę. Stąd często tego rodzaju problemy - zaznacza Roman Krupa.

W przypadku dalszych problemów mieszkańców wójt zaprasza do bezpośredniego kontaktu. - Jestem do dyspozycji mieszkańców. Można mnie znaleźć i skontaktować się ze mną. Chętnie odpowiem na te pytania - mówi wójt gminy Kościelisko.

ms/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
orawianin16.11.2023, 15:13
Uwierzcie mi w gminie jabłonka niektóre są gorsze drogi do domów niż na zdjęciu ale za to robi się asfalty do działek włodarza pod sam las kto tak naprawdę nikt nie mieszka ale co wolno wojewodzie to nie tobie.... ale sami jesteśmy winni bo takich ludzi wybieramy
powiem krótko wszystko jest do d..y tylko pasta jest do zębów
Rzepa16.11.2023, 07:00
Jasiu, to może jeździj na co dzień drogą Pod Blachówką.
Jasiek z lasa15.11.2023, 17:12
Panie Wójcie gminy Koscielisko zapraszam żeby Pan swoim samochodem przez 3 miesiące kilka razy dziennie pojeździł po naszej drodze, odwiozl i przywiozl dzieci ze szkoly, pojechał na zakupy i.t.p przyziemne rzeczy ogarnął to na pewno zmieniłby Pan zdanie. Opowiadanie o terminach proszę sobie darować. Po gazownikach od razu miała wejść firma, która miała zakładać korytka w drodze i od ponad miesiąca ich nie ma. Wg Pana zapewnien asfalt miał być położony w pazdzierniku tylko nie określił Pan którego roku.
Co do spotkania z Panem w gminie, to raczej nierealne.
Pozdrawiam i zapraszam na przejażdżkę, tylko niech Pan sobie zarezerwuje od razu wizytę u mechanika.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl