Drugi raz rabczańscy radni odrzucili propozycję podwyżki podatków od nieruchomości, którą zaproponował burmistrz Leszek Świder. Teraz obawia się on czy nie zabranie pieniędzy na inwestycje i bieżącą działalność w 2024 roku.
- Uderzamy w przedsiębiorców, którzy po tej pandemii ledwo się podnoszą - przekonywał radny Marek Ciepliński, przeciwnik wzrostu podatków. Przypomnijmy, iż propozycja dotyczyła 15% wzrostu podatków od nieruchomości dla mieszkańców i 10% dla przedsiębiorców. - Mieszkańcy już dostają po kieszeni np. z podwyżkami prądu, więc jestem przeciwny i dziwię się, że ta uchwała jest znowu procedowana.- Na przyszły rok będziemy musieli dołożyć do oświaty 13 mln zł. Dzień odśnieżania kosztuje prawie 30 tysięcy złotych. Jest pytanie, skąd brać te pieniądze - mówił burmistrz Leszek Świder. - Podniesienie podatków nigdy nie będzie popularne i też bym tego nie chciał. Ale potrzebne są pieniądze, żeby w miarę możliwości realizować oczekiwania mieszkańców.W głosowaniu był remiz 7:7. Wobec tego uchwała nie przeszła.
r/