NOWY TARG. Budowa południowej obwodnicy Miasta była jedną z najbardziej emocjonujących kwestii mijającego roku. Protesty, podpisane przez kilka tysięcy osób petycje, apele mieszkańców obawiających się m. in. zniszczenia Nowotarskiej Strefy Relaksu nie przyniosły skutku. Teraz wójt Nowego Targu wydał postanowienie o przeprowadzeniu oceny oddziaływania na środowisko dla inwestycji i "zapewnieniu możliwości udziału społeczeństwa w postępowaniu."
Pokrótce: w kwietniu Generalna Dyrekcja złożyła do burmistrza Nowego Targu wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) dla budowy południowej obwodnicy miasta, która ma być częścią drogi krajowej nr 49. We wniosku jako preferowaną trasę przebiegu drogi wskazaliśmy wariant nr 3, który został przygotowany po uwzględnieniu uwarunkowań społecznych, środowiskowych, technicznych i finansowych.W maju odbyło się Burzliwe spotkanie w nowotarskim Urzędzie Miasta z mieszkańcami, na którym urzędnicy przedstawili argumenty i racje przemawiające za budową obwodnicy zgodnie z przebiegiem wskazanym w wariancie nr 3. Na prośbę Rady Miasta Przygotowana została wizualizacja przedstawiająca przebieg obwodnicy widziana z perspektywy osiedla Polana Szaflarska.
Radni przygotowali także Apel w sprawie opracowania alternatywnej koncepcji poprowadzenia południowej obwodnicy i zmiany parametrów drogi.
GDDKiA odrzuciła petycję mieszkańców i radnych.
Kilka dni temu wójt Jan Smarduch wydał postanowienie o nałożeniu obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko dla budowy obwodnicy Nowego Targu. Jak czytamy w wyjaśnieniu: "wW myśl przepisów postępowanie w sprawie tej oceny obejmuje weryfikację raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko (po jego sporządzeniu przez wnioskodawcę, czyli GDDKiA oddz. w Krakowie), uzyskanie wymaganych ustawą opinii i uzgodnień oraz zapewnienie możliwości udziału społeczeństwa w postępowaniu."
s/