Podczas sierpniowego długiego weekendu, Gorcami zawładnęli biegacze górscy. W sobotę i niedzielę, w ramach imprezy Gorce Ultra Trial, odbyły się trzy biegi, na dystansach 20, 40 i 80 km. Po drodze do zaliczenia były cztery podstawowe i najbardziej niezwykłe gorczańskie szczyty: Lubań, Turbacz, Kudłoń i Gorc.
Jak mówili sami zawodnicy, trasa momentami nie była łatwa, ale widoki rekompensowały trudy biegu. Natomiast sama impreza była profesjonalnie przygotowana, a trasy biegowe wyznaczone czytelnie. W niedzielnym biegu pierwszy był Vit Oteurel, a niedługo po nim na metę przybiegli Michał Sedlak i Jacek Gardener. Najlepszą kobietą na tym dystansie była Danuta Woszczek.
Zawodników przebiegających przez linię mety wraz z organizatorami witał proboszcz parafii Ochotnica Górna ksiądz dr Stanisław Kowalik. Na twarzach wszystkich startujących, mimo zmęczenia, widać było uśmiech i szczęście.
- Każdy, kto dotrze na metę, ma zaliczona całe Gorce – żartowali organizatorzy.
Joanna Dziubińska pieniny24