07.04.2017, 10:33 | czytano: 1203

"Młodzi - zdolni": Urodzona zwyciężczyni - Edyta Michalik

NOWY TARG. Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa rozpoczęła cykl publikacji-prezentacji pn. „Młodzi i zdolni”. Są krótkie historie o studentach, którzy dzielą się z nami swoimi sukcesami i dokonaniami. Pierwszą bohaterką jest Edyta Michalik - studentka II roku fizjoterapii i biathlonistka.
W jaki sposób można połączyć studiowanie z realizowaniem swoich pasji i osiągać sukcesy zarówno na pierwszym, jak i na drugim polu? Złoty środek odnalazła Edyta Michalik-studentka II roku fizjoterapii na Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Targu, a zarazem znakomita biegaczka.
W środowisku akademickim nasza bohaterka jest znana jako zwyciężczyni zawodów organizowanych przez podhalańską uczelnię, czyli "Biegu o Puchar Rektora", "Biegu na dobry początek o puchar Dyrektora Instytutu Nauk Humanistyczno-Społecznych i Turystki Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej" charytatywnego "Biegu po(d) Choinkę" oraz reprezentantka PPWSZ na Akademickich Mistrzostwach Polskich w biegach przełajowych. Wszystkie zawody kończyła z rewelacyjnymi rezultatami, za każdym razem poprawiając wcześniejsze wyniki. Poza startami we wspomnianych konkursach, Edyta ma na koncie wiele równie udanych występów, jej największe osiągnięcie to m.in. I miejsce na Mistrzostwach Polski w dwuboju obronnym. Stale zdobywa świetne wyniki w biegach ulicznych, czego przykładem jest ostatni start w Biegu Niepodległości w Rytrze, który również wygrała.

Drugą wielką pasją studentki jest biathlon. Trenuje w Kościelisku i tam szlifuje swoje umiejętności. Szczególnie upodobała sobie strzelectwo. Sport zresztą zawsze był obecny w życiu młodej biegaczki. - Odkąd pamiętam, uwielbiałam się ruszać. W szkole brałam udział w każdych zawodach, zarówno indywidualnych, jak i drużynowych. Zawsze na pierwszym miejscu był sport, więc wiedziałam, że będę chciała się pod tym kątem rozwijać - tak mówiła moja rozmówczyni o swoich początkach.

Dla każdego sportowca najważniejsza jest motywacja. Edyta podkreśla, że dla niej szczególnie budujące są wszelkie oznaki wsparcia ze strony bliskich, ale i sukcesy. One wynagradzają wysiłek włożony w codzienne treningi oraz dodają sił w walce o kolejne miejsca na podium. Z kolei sukcesem nazwać można każdy widoczny postęp. To daje ogromną satysfakcję i mobilizuje do realizowania kolejnych celów.

Jakie plany ma Edyta? Przede wszystkim chce kontynuować treningi i uzyskać dyplom z fizjoterapii. Myśli także o podjęciu nauki na kierunku, jakim jest dietetyka na AWF w Katowicach. A wśród jej największych marzeń pozostaje dalsze rozwijanie się w sporcie oraz kariera... wojskowa.
A w najbliższej przyszłości Edytę czekają kolejne sportowe zmagania. Trzymamy oczywiście za nią kciuki i liczymy na kolejne złote medale!

Tanita Zborowska / PPWSZ
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
KG07.04.2017, 17:27
Gratulacje!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl