NOWY TARG. Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa rozpoczęła cykl publikacji-prezentacji pn. „Młodzi i zdolni”. Są krótkie historie o studentach, którzy dzielą się z nami swoimi sukcesami i dokonaniami. Pierwszą bohaterką jest Edyta Michalik - studentka II roku fizjoterapii i biathlonistka.
W jaki sposób można połączyć studiowanie z realizowaniem swoich pasji i osiągać sukcesy zarówno na pierwszym, jak i na drugim polu? Złoty środek odnalazła Edyta Michalik-studentka II roku fizjoterapii na Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Targu, a zarazem znakomita biegaczka.Drugą wielką pasją studentki jest biathlon. Trenuje w Kościelisku i tam szlifuje swoje umiejętności. Szczególnie upodobała sobie strzelectwo. Sport zresztą zawsze był obecny w życiu młodej biegaczki. - Odkąd pamiętam, uwielbiałam się ruszać. W szkole brałam udział w każdych zawodach, zarówno indywidualnych, jak i drużynowych. Zawsze na pierwszym miejscu był sport, więc wiedziałam, że będę chciała się pod tym kątem rozwijać - tak mówiła moja rozmówczyni o swoich początkach.
Dla każdego sportowca najważniejsza jest motywacja. Edyta podkreśla, że dla niej szczególnie budujące są wszelkie oznaki wsparcia ze strony bliskich, ale i sukcesy. One wynagradzają wysiłek włożony w codzienne treningi oraz dodają sił w walce o kolejne miejsca na podium. Z kolei sukcesem nazwać można każdy widoczny postęp. To daje ogromną satysfakcję i mobilizuje do realizowania kolejnych celów.
Jakie plany ma Edyta? Przede wszystkim chce kontynuować treningi i uzyskać dyplom z fizjoterapii. Myśli także o podjęciu nauki na kierunku, jakim jest dietetyka na AWF w Katowicach. A wśród jej największych marzeń pozostaje dalsze rozwijanie się w sporcie oraz kariera... wojskowa.
Tanita Zborowska / PPWSZ