"Kiedy rozmawiałem z wieloma osobami związanymi z fabryką Ursusa, przewijał się temat schronów, czy bunkra. Nie dawało mi to spokoju i zacząłem szukać i węszyć. Lakoniczne wzmianki w literaturze, jakieś oznaczenia na starych mapach nieczytelne" - pisze we wprowadzeniu do kolejnego filmu, waksmundzianin Bartłomiej Kuraś.
Temat umarł w butach i dałem spokój, aż pewnego dnia... "Dobry wieczór :) zainteresowały mnie Pana filmy odnośnie Ursusa. Tak z ciekawości ostatnio przy spacerze z psem wieczorem z sąsiadem odnaleźliśmy takie cuda idąc Herbu Oksza od Dyrekcyjnej w kierunku Posagu 7 Panien. Wcześniej było zagrodzone i nie było tego widać teraz dopiero się ukazało".Oho, jakiś pozytywny wariat, a raczej dwóch na horyzoncie.
Zadowolony odpisałem. Kontakt utrzymywał się bardzo dobry, postanowiliśmy się udać w miejsce że spaceru z kamerą.
Cóż to nie było to czego szukałem. Miałem jeden opis w pamięci i za namową Pauli poszliśmy w gęste zarośla, które skrywały pod swą szatą tajemnice. Jeździłem tamtędy setki razy, jak nie tysiące i nigdy nie pokusiło mnie, by tam wejść. Tak widocznie miało być.
Proszę bez podtekstów, proszę obejrzeć film z zarośli do końca i ocenić samemu.
Zapraszam do. Subskrypcji kanału.
Dziękuję naszemu partnerowi medialnemu Podhale24.pl
Patronite